piecyk-koza?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-12-09 14:12:13

Temat: piecyk-koza?
Od: "Agnieszka" <W...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Mam na imię Agnieszka.
Chciałam zapytać o piecyk-kozę (takie coś na nóżkach, z szybką, samo stoi). Mieszkam
na poddaszu, w bloku zarządzanym prez wspólnotę mieszkaniową (niestety). Chciałam
postawić kominek, ale słyszałam, że na to potrzebna jest zgoda administracji (nie ma
szans). Słyszałam również, że na piecyk-kozę nie jest potrzebne takie zezwolenie. Czy
ktoś wie może coś na ten temat?
I jeszcze jedno. Czy taki piecyk można podłączyć do przewodu kominowego, od którego
został odłączony piec gazowy?
Dziękuję i pozdrawiam. :-)
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-12-09 16:44:29

Temat: Odp: piecyk-koza?
Od: "Maciek 995" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie,
Odpowiem na drugą część pytania, ok ? Na pierwszą - pewności nie mam -
dlatego może ktoś inny Ci odpowie.
Szacht kominowy do którego był podłączony piec gazowy i nie jest zbudowany
ze specjalnej cegły (z dopuszczeniami do odprowadzenia spalin z kotłów
gazowych i olejowych) powinien wg norm być ze stali kwasoodpornej. Jeżeli
taki wkład posiadasz w swoim kominie - podłączając do niego tzw. "kozę"-
narazisz ten wkład na zniszczenie. Stal kwasoodporna przeznaczona do
produkcji wkładów kominowych nie jest przygotowana na znacznie większą
temperaturę jaką mają spaliny ze zwykłych pieców stałopalnych (opalanych
węglem, koksem, drewnem itp). Jeśli zdecydujesz się mimo wszystko
zaryzykować - radzę zasięgnąć opini dobrego fachowca (instalator, hydraulik,
kominiarz) bo oprócz tego są jeszcze inne kwestie, które muszą być wzięte
pod uwagę.
Oczywiście są produkowane wkłady kominowe stalowe - jednak jest to stal
żaroodporna (z aprobatą IGNiG ) a metr kosztuje ok 115 zł .
Pozdrawiam serdecznie
Maciek

----------------------------------------------------
My photo:
http://www.pbase.com/mcmack
__________________________
Użytkownik Agnieszka <W...@p...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:at28a2$c37$...@n...lublin.pl...
Witam!
Mam na imię Agnieszka.
Chciałam zapytać o piecyk-kozę (takie coś na nóżkach, z szybką, samo stoi).
Mieszkam na poddaszu, w bloku zarządzanym prez wspólnotę mieszkaniową
(niestety). Chciałam postawić kominek, ale słyszałam, że na to potrzebna
jest zgoda administracji (nie ma szans). Słyszałam również, że na
piecyk-kozę nie jest potrzebne takie zezwolenie. Czy ktoś wie może coś na
ten temat?
I jeszcze jedno. Czy taki piecyk można podłączyć do przewodu kominowego, od
którego został odłączony piec gazowy?
Dziękuję i pozdrawiam. :-)
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-10 06:43:36

Temat: Re: piecyk-koza?
Od: "Marks" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam na imię Agnieszka.
Chciałam zapytać o piecyk-kozę (takie coś na nóżkach, z szybką,
samo stoi). Mieszkam na poddaszu, w bloku zarządzanym prez
wspólnotę mieszkaniową (niestety).

Jeśli to poddasze to czy będzie wystarczający ciąg?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-10 08:21:11

Temat: wspolnota be? [Re: piecyk-koza?]
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka wrote:
>
> Mieszkam na poddaszu, w bloku zarządzanym prez wspólnotę mieszkaniową (niestety).

Dlaczego niestety?

Dominika (jak dotad szczesliwa, ze uniknela spoldzielni)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-10 11:39:53

Temat: Re: piecyk-koza?
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciek 995" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at2h2d$av9$1@news.onet.pl...
> Witam serdecznie,
> Odpowiem na drugą część pytania, ok ? Na pierwszą - pewności nie mam -
> dlatego może ktoś inny Ci odpowie.
> Szacht kominowy do którego był podłączony piec gazowy i nie jest zbudowany
> ze specjalnej cegły (z dopuszczeniami do odprowadzenia spalin z kotłów
> gazowych i olejowych) powinien wg norm być ze stali kwasoodpornej. Jeżeli
> taki wkład posiadasz w swoim kominie - podłączając do niego tzw. "kozę"-
> narazisz ten wkład na zniszczenie. Stal kwasoodporna przeznaczona do
> produkcji wkładów kominowych nie jest przygotowana na znacznie większą
> temperaturę jaką mają spaliny ze zwykłych pieców stałopalnych (opalanych
> węglem, koksem, drewnem itp). Jeśli zdecydujesz się mimo wszystko
> zaryzykować - radzę zasięgnąć opini dobrego fachowca (instalator,
hydraulik,
> kominiarz) bo oprócz tego są jeszcze inne kwestie, które muszą być wzięte
> pod uwagę.
> Oczywiście są produkowane wkłady kominowe stalowe - jednak jest to stal
> żaroodporna (z aprobatą IGNiG ) a metr kosztuje ok 115 zł .
> Pozdrawiam serdecznie
> Maciek

cześć
wtrące sie jezeli mozna
pierwsze słysze żeby tego typu kominy budowało się z cegły no i chyba nie
ma żadnego obowiązku budowy kanałów kominowych z rur stalowych. Sam sie
budowałem i użyłem rur ceramicznych tak było w projekcie.
k.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-10 18:27:19

Temat: Odp: piecyk-koza?
Od: "Maciek 995" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sam szacht kominowy oczywiście, że moze być zbudowany z cegły - a nawet
jeśli się ktoś upiera - to regipsu ;) Miałem na myśli wkład kominowy, który
( W/g Rozporządzenia Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z
dn. 19-12-1994) umieszczony w nim może być ze stali kwaso lub żaroodpornej
lub specjalnie produkowanej "ceramiki" - ewentualnie może być z niej
wybudowany sam szacht.
Ale nakręciłem ... :-) Coś mi to pisanie nie idzie - przepraszam - muszę się
napić :)
Pozdrawiam serdecznie
Maciek
--

----------------------------------------------------
My photo:
http://www.pbase.com/mcmack
__________________________
Użytkownik krzysiek <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:at4k03$dag$...@n...lublin.pl...
>
> Użytkownik "Maciek 995" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:at2h2d$av9$1@news.onet.pl...
> > Witam serdecznie,
> > Odpowiem na drugą część pytania, ok ? Na pierwszą - pewności nie mam -
> > dlatego może ktoś inny Ci odpowie.
> > Szacht kominowy do którego był podłączony piec gazowy i nie jest
zbudowany
> > ze specjalnej cegły (z dopuszczeniami do odprowadzenia spalin z kotłów
> > gazowych i olejowych) powinien wg norm być ze stali kwasoodpornej.
Jeżeli
> > taki wkład posiadasz w swoim kominie - podłączając do niego tzw. "kozę"-
> > narazisz ten wkład na zniszczenie. Stal kwasoodporna przeznaczona do
> > produkcji wkładów kominowych nie jest przygotowana na znacznie większą
> > temperaturę jaką mają spaliny ze zwykłych pieców stałopalnych (opalanych
> > węglem, koksem, drewnem itp). Jeśli zdecydujesz się mimo wszystko
> > zaryzykować - radzę zasięgnąć opini dobrego fachowca (instalator,
> hydraulik,
> > kominiarz) bo oprócz tego są jeszcze inne kwestie, które muszą być
wzięte
> > pod uwagę.
> > Oczywiście są produkowane wkłady kominowe stalowe - jednak jest to stal
> > żaroodporna (z aprobatą IGNiG ) a metr kosztuje ok 115 zł .
> > Pozdrawiam serdecznie
> > Maciek
>
> cześć
> wtrące sie jezeli mozna
> pierwsze słysze żeby tego typu kominy budowało się z cegły no i chyba nie
> ma żadnego obowiązku budowy kanałów kominowych z rur stalowych. Sam sie
> budowałem i użyłem rur ceramicznych tak było w projekcie.
> k.
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-10 18:41:46

Temat: Re: wspolnota be? [Re: piecyk-koza?]
Od: "Agnieszka" <W...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Agnieszka wrote:
> > Mieszkam na poddaszu, w bloku zarządzanym prez wspólnotę mieszkaniową (niestety).

>
> Dlaczego niestety?
> Dominika (jak dotad szczesliwa, ze uniknela spoldzielni)

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. :-)
We wspolnocie, w ktorej mieszkam, niestety, nie mozna sie z nikim dogadac. Wszystko
jest na "nie". Cudem udalo nam sie uzyskac pozwolenie na trzy fazy (nie bylo zadnych
przeciwskazan). Sasiadom sie to juz nie udalo. Za to sasiedzi wybudowali sobie bez
pozwolenia kominek i zabroniono im w nim palic! Mysle, ze moze problemem jest
zazdrosc? Cale poddasze bloku to duze, dwupoziomowe mieszkania. Reszta bloku to
znacznie mniejsze mieszkania. Moze w tym jest problem? Typowo polski? A ja
chcialabym miec prawdziwy ogien w kominku, na ktory nie ma szans :-( I szukam innych
mozlwosci. :-)
Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam
Agnieszka, ktora ma dosc wspolnoty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-11 08:26:01

Temat: Re: wspolnota be? [Re: piecyk-koza?]
Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka" <W...@p...fm> napisał w wiadomości
news:at5cfe$3pd$1@news.lublin.pl...
> Agnieszka wrote:
> > Mieszkam na poddaszu, w bloku zarządzanym prez wspólnotę mieszkaniową
(niestety).
>
> Dlaczego niestety?
> Dominika (jak dotad szczesliwa, ze uniknela spoldzielni)

>> Cudem udalo nam sie uzyskac pozwolenie na trzy fazy (nie bylo zadnych
przeciwskazan). Sasiadom sie to >>juz nie udalo.

ZE nie pociagnie zasialania 3-fazowego bez zgody wspólnoty?

Karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-11 12:37:08

Temat: Re: wspolnota be? [Re: piecyk-koza?]
Od: "morlok" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mysle, ze moze problemem jest zazdrosc? Cale poddasze bloku to duze,
dwupoziomowe mieszkania. Reszta bloku to znacznie mniejsze mieszkania. Moze
w tym jest problem? Typowo polski?

A może Twoi sąsiedzi nie mają zamiaru wąchać spalin z twojego kominka. A
może nie chcą odnawiać zbyt często elewacji bloku. A może poszli do lasu, do
lasu ... ;-).
morlok

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-11 19:49:41

Temat: Re: wspolnota be? [Re: piecyk-koza?]
Od: "Agnieszka" <W...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> A może Twoi sąsiedzi nie mają zamiaru wąchać spalin z twojego kominka. A
> może nie chcą odnawiać zbyt często elewacji bloku. A może poszli do lasu, do
> lasu ... ;-).

> Mysle, ze moze problemem jest zazdrosc? Cale poddasze bloku to duze,
> dwupoziomowe mieszkania. Reszta bloku to znacznie mniejsze mieszkania. Moze
> w tym jest problem? Typowo polski?
>
> A może Twoi sąsiedzi nie mają zamiaru wąchać spalin z twojego kominka. A
> może nie chcą odnawiać zbyt często elewacji bloku.

Wczesniej pisalam, ze Wspolnota nie chciala wydawac pozwolenia na zasilanie 3-fazowe,
czy sądzisz, ze tez osmala elewacje i wydziela spaliny? ;-)
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry