| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-09 13:45:52
Temat: parę różnych spraw...Cześć !
Jak zapowiedziałem w tytule "news"-a chciałbym was zapytać o:
1. Opinię nt. wkładów kominkowych francuskiej firmy "Chazelle". Czy ktoś to
ma lub o tym coś słyszał?
2. Jaki typ ogrzewania podłogowego radzicie mi założyć w łazience;
oczywiście w grę wchodzi wariant - wodne - połączone z centralnym
ogrzewaniem kotła gazowego lub prądowe - mata grzejna.
Nie wiemm na co się zdecydowac bo każde z tych rozwiązań ma swoje wady i
zalety.
Pierwsze rozwiązanie powoduje że ciepła jest podłoga zawsze gdy grzeję
kotłem ale co w okresach przejsciowyvh gdy nie jest jeszcze włączone
ogrzewanie centralne. No i co z awaryjnością, jeśli będzie trzeba coś
wymienić lub coś się stanie z tymi rurami wypełnionymi wodą?
Drugie rozwiązanie to komfort możliwości włączenia ogrzewania w okresach
przejściowych i brak jakichkolwiek rur w podłodze z wodą ale znowu słyszałem
że to rozwiązanie jest droższe eksploatacyjnie?
Dzięki z góry za pomoc
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-09 17:58:38
Temat: Re: parę różnych spraw...> Cześć !
>
> Jak zapowiedziałem w tytule "news"-a chciałbym was zapytać o:
>
> 1. Opinię nt. wkładów kominkowych francuskiej firmy "Chazelle". Czy ktoś to
> ma lub o tym coś słyszał?
Nie znam niestety ...
> 2. Jaki typ ogrzewania podłogowego radzicie mi założyć w łazience;
> oczywiście w grę wchodzi wariant - wodne - połączone z centralnym
> ogrzewaniem kotła gazowego lub prądowe - mata grzejna.
> Nie wiemm na co się zdecydowac bo każde z tych rozwiązań ma swoje wady i
> zalety.
?
Koszt materiału w postaci rurki Pex C fi 16x2 to ok 4,50 za 1mb.
Koszt grzejnika (płytowego stalowego, aluminiowego lub innego od 250 do ...
ile jest w kieszeni :)), tzw. ogranicznik temperatury powrotu ( z grzejnika) o
zakresie regulacji do 50 lub 55 st.C ok 80 zł. + oczywiście podkład i
robocizna ...
Minusy: grzejnik w łazience ( jeśli jest malutka - zabiera miejsce);
latem trzeba włączyć kocioł ; inne nie przychodzą mi w tej chwili do głowy
...
Plusy: rury sprzedawane są w odcinkach 100 lub 200 metrowych - co
eliminuje elementy łączeniowe ( bardziej narażone na rozszczelnienie) pod
kafelkami; możliwość "odcięcia" podłogi (a grzejnik grzeje);
kocioł grzejąc - grzeje podłogę ( mata - to dodatkowy koszt za elektrykę);
medium w postaci gazu jest o wiele tańsze od elektryki
> Pierwsze rozwiązanie powoduje że ciepła jest podłoga zawsze gdy grzeję
> kotłem ale co w okresach przejsciowyvh gdy nie jest jeszcze włączone
> ogrzewanie centralne. No i co z awaryjnością, jeśli będzie trzeba coś
> wymienić lub coś się stanie z tymi rurami wypełnionymi wodą?
>
> Drugie rozwiązanie to komfort możliwości włączenia ogrzewania w okresach
> przejściowych i brak jakichkolwiek rur w podłodze z wodą ale znowu słyszałem
> że to rozwiązanie jest droższe eksploatacyjnie?
Koszt materiału w postaci maty elektrycznej kształtuje się w
granicach 100-150 zł za 1m kw. Dodać należy także termostat umożliwiający
sterowanie temperaturą i czasem ( od 55 - dobowy do 160 - tygodniowy np.
Euroster 2005 ), kabel sieciowy ok 1,80 - 2,40 za 1 mb. Oczywiście w grę
wchodzi jeszcze jakaś siatka montażowa, uchwyty etc. i robocizna ...
Plusów nie widzę ...
Minusy : elektryka = najdroższe medium; praca całoroczna ( a kocioł
chodzi ... ); elektryka + woda (wilgoć) = kłopoty; latem i tak jest ciepło a
jeśli nie - taniej wyjdzie zakup łazienkowego dywanika :)
Pozdrawiam serdecznie
Maciek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |