« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2001-11-28 22:19:46
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?Fanaaaaaaaatycy reaguja nawet na iiiironie.Pooooodziwiam upor.
>
> Użytkownik "Karolina" <k...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:9u18ek$eqe$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > Najbardziej na takiej diecie zyska hodowca drobiu(koniecznie
starego!!!),
> > rzeznik ,mleczarnia , potem internista , kardiolog , neurolog ,
> > rehabilitant.....
>
> Karolinko, baaardzo mocno się mylisz.
> Tom ma rację, kiedyś dawno, dawno temu chorych leczono dobrym, tłustym
> rosołkiem. Stara kura ma więcej tłuszczu niż blady, chudy kurczak, no i
> rosół jest smaczniejszy. I jak na ironię, kiedyś nie było tylu
specjalistów,
> a dziś chociaż jest ich tylu, to w zasadzie żaden "swojej" choroby nie
> potrafi skutecznie wyleczyć, bo niemal w każdej jednostce chorobowej na
> wstępie powtarza się ta sama formułka: "przyczyna choroby nie jest znana".
A
> jak się nie zna przyczyny, to można leczyć i leczyć i leczyć i...
>
> Pozdrawiam
> Krystyna (już wyleczona właśnie nie lekami a...dietą, optymalną zresztą)
>
> >
> >
> > Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
> > napisał:9u13bm$l62$...@n...onet.pl...
> > > Nic dziwnego - soki silnie zakwaszaja, przez co w takich stezeniach sa
> > > poprostu toksyczne. Po co je pic - nieszkoda Ci zdrowia twojego meza?
> > Lepiej
> > > daj mu dobrej smietany, lub tlustego rosolu ze starej kury, a nic go
nie
> > > bedzie pieklo a i jego mozg i serce na tym skorzysta.
> > > Pozdrawiam
> > > tom
> > >
> > >
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2001-11-28 22:54:52
Temat: Odp: pieczenie w żołądku po sokach?
Użytkownik Karolina <k...@b...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9u18ek$eqe$...@o...biskupin.wroc.pl...
> Najbardziej na takiej diecie zyska hodowca drobiu(koniecznie starego!!!),
> rzeznik ,mleczarnia , potem internista , kardiolog , neurolog ,
> rehabilitant.....
Kolejnosc podalas prawidlowa - ci trzej ostatni najmniej i o to chodzi!
tom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-11-28 22:59:09
Temat: Odp: pieczenie w żołądku po sokach?
> od pięciu lat nie jemy mięsa, nabiału coraz mniej, toteż nie wrócę do
> codziennego picia mleka, nie mówiąc już o rosole...
Pozyjemy zobaczymy..........czas pokaze!
> przeszukałam kilka książek i znalazłam sposób na nadkwasotę żąłądka, co
> pewnie niektórych bardzo zdziwi: trzy razy dziennie na pół godziny przed
> posiłkiem pół szklanki soku z kapusty białej
> od jutra zamierzamy stosować
Mozesz nie probowac - na pewno nie pomoze, jest to fizycznie niemozliwe.
W razie jak nie pomoze chetnie podpowiem co moze pomoc.
tom
> greta
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-11-28 23:50:59
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?Użytkownik "Greta" <g...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9u3ebo$cga$1@h1.uw.edu.pl...
> dziękuję za wszystkie rady
> od pięciu lat nie jemy mięsa, nabiału coraz mniej, toteż nie wrócę do
> codziennego picia mleka, nie mówiąc już o rosole...
> przeszukałam kilka książek i znalazłam sposób na nadkwasotę żąłądka, co
> pewnie niektórych bardzo zdziwi: trzy razy dziennie na pół godziny przed
> posiłkiem pół szklanki soku z kapusty białej
> od jutra zamierzamy stosować
> greta
>
>
ale.... jakie macie zrodlo wapnia?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-11-29 07:24:37
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?> dziękuję za wszystkie rady
> od pięciu lat nie jemy mięsa, nabiału coraz mniej, toteż nie wrócę do
> codziennego picia mleka, nie mówiąc już o rosole...
oki, ni e moja sprawa kto co je... (w przeciwienstwie do <opti.> :-)).
> przeszukałam kilka książek i znalazłam sposób na nadkwasotę żąłądka, co
> pewnie niektórych bardzo zdziwi: trzy razy dziennie na pół godziny przed
> posiłkiem pół szklanki soku z kapusty białej
taki sam zobojetniacz...
ale wracajac do tematu - sama widzisz, ze z mezem cos sie dzieje, ze ma to
zwiazek z dieta - moze jednak cos byscie w waszej super-wegetarianskien dietce
zmienili? chociaz moze kolejnosc spozywania roznych rzeczy?? :-))
> od jutra zamierzamy stosować
pozostaje mi tylko zyczyc szczescia .. :-)))
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2001-11-29 12:37:18
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?Krystyna wrote:
> kiedyś nie było tylu specjalistów,
> a dziś chociaż jest ich tylu, to w zasadzie żaden "swojej" choroby nie
> potrafi skutecznie wyleczyć, bo niemal w każdej jednostce chorobowej na
> wstępie powtarza się ta sama formułka: "przyczyna choroby nie jest znana".
Bzdury.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2001-11-30 22:43:40
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?
> na pusty zoladek... brrr... - czysta rozkosz dla przyszlych wrzodów
zoladka...
> ja raczej proponowalbym szklanke mleka - tez zdrowe a znacznie lepiej
wplywa na
> zloadek (zobojetniacz) niz kwasne soki...
Powszechne mniemanie, ze mleko zobojetnia soki zoladkowe to mit.
Neutralizacja kwasu przez mleko jest krotkotrwala- trwa jakies 20 minut a
potem nastepuje "efekt odbicia" czyli zwiekszone wydzielanie kwasu.
Stwierdzono ze mleko wrecz hamuje gojenie sie wrzodow zoladkowych.
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2001-11-30 22:47:28
Temat: Re: pieczenie w żołądku po sokach?
> ale.... jakie macie zrodlo wapnia?
Np straczkowe, warzywa krzyzowe, moze jeszcze jedza ryby lub jajka.
Aga
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2001-12-03 07:47:26
Temat: Re: Odp: pieczenie w żołądku po sokach?"^ToM^" <n...@p...onet.pl> wrote in news:9u3pv0$8fk$1@news.onet.pl:
>
> Użytkownik Karolina <k...@b...wroc.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9u18ek$eqe$...@o...biskupin.wroc.pl...
>> Najbardziej na takiej diecie zyska hodowca drobiu(koniecznie
>> starego!!!), rzeznik ,mleczarnia , potem internista , kardiolog ,
>> neurolog , rehabilitant.....
>
> Kolejnosc podalas prawidlowa - ci trzej ostatni najmniej i o to chodzi!
> tom
No pewnie, bo po mleczarni jest Państwo Polskie i Chora Kasa
--
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-01-02 20:50:06
Temat: ziolkaOn Wed, 28 Nov 2001 22:01:53 +0100, "Krystyna" <k...@v...pl>
wrote:
>
>Użytkownik "Karolina" <k...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
>news:9u18ek$eqe$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>> Najbardziej na takiej diecie zyska hodowca drobiu(koniecznie starego!!!),
>> rzeznik ,mleczarnia , potem internista , kardiolog , neurolog ,
>> rehabilitant.....
>
>Karolinko, baaardzo mocno się mylisz.
>Tom ma rację, kiedyś dawno, dawno temu chorych leczono dobrym, tłustym
>rosołkiem. Stara kura ma więcej tłuszczu niż blady, chudy kurczak, no i
>rosół jest smaczniejszy. I jak na ironię, kiedyś nie było tylu specjalistów,
>a dziś chociaż jest ich tylu, to w zasadzie żaden "swojej" choroby nie
>potrafi skutecznie wyleczyć, bo niemal w każdej jednostce chorobowej na
>wstępie powtarza się ta sama formułka: "przyczyna choroby nie jest znana". A
>jak się nie zna przyczyny, to można leczyć i leczyć i leczyć i...
>
>Pozdrawiam
>Krystyna (już wyleczona właśnie nie lekami a...dietą, optymalną zresztą)
co wy kobiety macie takie zamilowanie, do ziol, diety optymalnej,
wyciagu zkokosow na cere, i plynow do higieny imtymniej z ekstraktem z
miodu i pszenicy, a do tego ogoorki na twarz i krem z wyciagiem z
ziaren slonecznika, takich pierdol jest wkazdym pismie kobiecym od
bolo glowy, na ktoory tez jest co ? oczywiscie napar z szalwi pity 2
razy dziennie, a surowa marchewka wplywa dobrze na wlosy i paznokcie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |