piekarnik off :(
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-20 11:51:29
Temat: piekarnik off :(Od: "moorby" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
problem jest taki jak w temacie. Przestał działać piekarnik w kuchence.
Dokładniej opisując problem to piekarnik jako tako działa ale nie do końca.
Kuchenka jest gazowa, dość leciwa i zanim ją zacznę rozkręcać to może ktoś miał
już podobny problem. A tkwi on w tych wystających "dinksach", które po
nagrzaniu nie powodują, iż gaz się odłącza samoczynnie. Taki "pikuś" na druciku
jest również (a jak mogłoby być inaczej) w piekarniku. Objawy są takie, że aby
wyszła smaczna pieczeń, po włączeniu piekarnika należy 45 minut podpierać np.
nogą kurek z gazem :( Puszczenie go w dowolnym momencie powoduje odcięcie gazu.
Help Rodacy!!! Jestem już bliski obłędu a dwa, że bez piekarnika jest jak...
wszyscy wiedzą ;)
pozdr
moorby
PS. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najprostszym rozwiązaniem jest
wezwać "fachowca" ale sprawa wygląda na tak banalną, że może można naprawić to
samemu? Pytanie brzmi jak?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-03-20 11:57:08
Temat: Re: piekarnik off :(Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Termopara do wymiany lub chociażby przeczyszczenie jej styku.
Raczej robota dla serwisu, nie baw się gazem!
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-20 12:19:28
Temat: Re: piekarnik off :(Od: "moorby" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Termopara do wymiany lub chociażby przeczyszczenie jej styku.
> Raczej robota dla serwisu, nie baw się gazem!
>
nie śmiałbym ;)A wiela coś takiego kosztuje?
m
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |