On Wed, 16 Feb 2000 15:53:57 +0100, Mariusz Grzeca
<m...@z...mimuw.edu.pl> wrote:

>Tzn. podobaja ci sie anorektyczki we wczesnym stadium awitaminozy
>(ta cera, brrr...)?

E tam, to sa szczuple i zadbane dziewczyny. To jest kwestia obecnych
idealow, jednak idealy moga sie zmienic pod wplywem nowych osob,
jednak ZAPEWNIAM CIE, ze moglbym z pewnoscia zakochac sie do
szalenstwa, czy wrecz psychozy i obsesji w dziewczynie, ktora zadnych
z powyzszych idealow psycho-fizycznych nie spelnialaby, o ile tylko
wspolne przebywanie ze soba chocby i do konca zycia byloby przyjemne
dla obu stron. Tu zdecydowana role odgrywaloby jej podejscie do
takiego... ehm.. zwiazku (nie lubie tego okreslenia).

A i jeszcze cos - w kwestii tych cech psychofizycznych - nie bede
klamal, bo i po co? Powiem jasno. Zarowno inteligencja, jak i uroda
_MA ZNACZENIE_. I dziewczyny, ktora nie podobalaby mi sie fizycznie
nie chcialbym, tak jak i nie chcialbym dziewczyny glupiej, wrednej,
egoistycznej czy pustej emocjonalnie. Nie zrozumcie mnie zle - nie
mowie, ze skasowalbym partnerke za kazdy szczegol, jaki moglby mi sie
nie podobac, ale i badzmy powazni - zarowno jak mezczyzni, JAK I
KOBIETY _BIORA_ pod uwage WYGLAD. Taki juz jest swiat.
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm

...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...