Data: 2010-07-18 09:58:10
Temat: Re: piękne czy brzydkie - Boskie czy Daibelskie
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-07-18 11:54, Piotrek Zawodny pisze:
> W dniu 2010-07-18 11:50, Zuza pisze:
>> On 18 Lip, 10:55, Piotrek Zawodny<p...@o...pl> wrote:
>>
>>>>>>>>> chodzi mi o całość /pierwsze pytanie/; iron to pewna całość,
>>>>>>>>> okładka
>>>>>>>>> jest trochę satanostyczna; dla mnie piękna jest ta muzyka,
>>>>>>>>> słowa pięna
>>>>>>>>> dla mnie jest najlepszym określeniem - z głębin medytacji
>>>>>>>>> pozrawiam
>>>
>>>>>>>> Być może, każdy odczuwa inaczej. Ja wolę jednak bardziej
>>>>>>>> progresywne granie. Niemniej Iron lubię, byłam na dwóch
>>>>>>>> koncertach i nie żałuję.
>>>
>>>>>>> chwila- progresywne czyli rozwojowe? a irom jest małorozwojowy?
>>>
>>>>>> Jest rozwojowy. Tu chodzi raczej o coś bardziej psychodelicznego:
>>>>>> Pink Floyd, Ayreon, Cocteau Twins i takie tam...
>>
>>>
>>>>> jesteś po lsd?
>>>
>>>> Nie.
>>
>>> to może czas wziąc skoro biorą cię rzeczy wciągające udzi których
>>> słuchasz
>>
>> Po co? Wystarczy włączyć muzykę. Np. PF. Gilmour nawet nie
>> musi się specjalnie kreować. I nie robi tego, a na scenie jest w
>> koszulce
>> i wystarczy, że gra i śpiewa. Natomiast niektórzy artyści bardziej
>> robią
>> show niż grają. Jeśli wolisz takich, to możesz się wspomagać i
>> prochami,
>> żeby wrażenia wzmocnić :>
>> A którzy to muzycy z grup przeze mnie wymienionych biorą,
>> że takie wnioski wysnuwasz?
>
> the dooras
>
>
>>
>> --
>> Pozdrawiam, Zuza
>> "Duas aures habemus et os unum, ut plura audiamus quam loquamur" [?]
>>
>
myślałem że pink floyd to the doors że pink floyd brało
|