Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: pieniądze-temat stary jak świat
Date: Fri, 21 Jun 2002 08:50:49 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 63
Message-ID: <aeulga$4k6$3@news.tpi.pl>
References: <aes43p$qt8$1@pingwin.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: qc163.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1024645451 4742 217.99.12.163 (21 Jun 2002 07:44:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Jun 2002 07:44:11 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:15716
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Wanda" <w...@a...wox.org.NO-SPAM> napisał
> Zaczyna się od
> drobiazgów a kłótnia kończy się na typowym "nie dostaniesz pieniędzy", "ja
> tu zarabiam pieniądze", "idź i sobie zarób to będziesz miała" itp
prymitywne
> teksty.
> ciach <
Pogadaj z nim na spokojnie i ustal albo kwotę, która będziesz dostawała w
gotówce np. na początku miesiąca (na prowadzenie domu) albo upoważnienie do
wspólnego konta i kartę kredytową.
Przecież Ty nie wydajesz pieniędzy na wyścigi psów tylko na prowadzenie domu
... więc w ogóle nie rozumiem jak możesz się tak cały czas o nie prosic.
To jest bardzo płytkie co on mówi ... i uświadom mu to. Niech wie, że przez
takie teksty traci Twój szacunek a nie zyskuje (bo jemu się chyba zdaje, że
w ten sposób góruje nad Tobą).
> (...) pragnie mnie sobie podporządkować.
> Baaaaardzo mnie to denerwuje, nie tylko ze względu na niesprawiedliwość
(bo
> ja przecież pracuję w domu) ale również dlatego, że wykorzystywanie w
> kłótniach pieniędzy świadczy o bezsilności i niedojrzałości, postrzegam
> mojego męża jako małego rozpieszczonego i rozchisteryzowanego bachora,
który
> zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy - po prostu facet traci w
moich
> oczach.
Baaardzo Ci współczuję ;-( Do partnera trzeba mieć szacunek ... a Twój facet
na takowy nie zasługuje.
Chciaż z drugiej strony .... dlaczego tak sobie poukładałaś stosunki domowe
? czemu dopuściłaś do takiej eskalacji konfliktu i nie nauczyłaś go od
początku, że tak się spraw nie załatwia ?
Prawda zawsze leży po środku.
> Jakie przysługują mi prawa (bo
> aktualnie mąż mi "wydziela" pieniądze pytając - na co i po co).
A dlaczego Ci wydziela ? Trwonisz pieniądze ? Nie znasz priorytetów ? On nie
ma pojęcia ile kosztuje prowadzenie domu ? Tak było od początku i on nie
wie, że może być inaczej ?
Najpierw sama odpowiedz sobie na te pytania ...... później pogadaj z mężem.
> Całe szczęście, że niedługo wracam do pracy ale i tak wiem co mnie czeka:(
> nie będę miała wiele do powiedzenia, bo mąż zarabia 4x więcej ode mnie:)
Rany gościa .... dziewczyno ... dlaczego godzisz się na takie układy ???
Wzięłaś sobie faceta na ałe życie a on Cię (w ważnej kwestii) traktuje jak
służącą ... dlaczego ???
Ja na Twoim miejscu bym nie dodawała tam znaczka ":)" bo to wcale nie jest
śmieszne ... to jest żałosne.
Pozdrawiam
MOLNARka ... nierozumiejąca tego i chyba nie umiejąca pomóc :-(
|