Użytkownik "J.S.K." <j...@p...fm> napisał w wiadomości

>W trakcie trwania ciąży pojawiły mi się w bardzo dużej ilości pieprzyki.
> Jest ich naprawdę dużo, są małe i odstające. Umiejscowione są głownie na
> szyi i w okolicach pach, pod pachami. Jest to uciążliwe, ponieważ nie mogę
> nosić łańcuszka, zachaczam je szalikiem, ręcznikiem, bluzkami, koszulkami
> itp. Czy jedynem sposobem na nie jest chirurgiczne usunięcie, czy jest
> szansa na inny sposób pozbycia się tych pieprzyków?
>
> Z góry dzieki za odpowiedź,
> Joanna

Najprawdopodobniej sa to wlokniaki. Dermatolog powiedzial mi, ze to jest
wirusowe i moze sie nasilac przy zaburzeniach hormonalnych. W Twoim
przypadku np. ciazy. Ja malenkie mialam usuwane pradem u kosmetyczki. Troche
nieprzyjemne uczucie ale bolem tego bym nie nazwala. Nie ma zadnych blizn.
Dwa wieksze usunelam u chirurga plastycznego ale tez pradem. Bodajze
diaplazja nazywal sie zabieg. Znieczulenie miejscowe w formie zastrzyku,
wszystko trwalo10 min, a po miesiacu zostala tylko niewielka blizna a nawet
nie blizna a plamka na skorze.

--
Za uwagę dziękuje
fajna laska