« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-10 13:30:46
Temat: [pilne] nieskutecznosc fluoksetynyLeczenie ostrej depresji fluoksetyną rozpoczęło się ok. pół roku temu
(po próbie samobójczej). Depresja trwała długo wcześniej, a jej
skutkiem jest m.in. światopogląd depresyjny o olbrzymiej wewnętrznej
sile przebicia. Mówię o swojej dziewczynie, z którą zamieszkałem.
Jesteśmy szczęśliwi i doskonale się uzupełniamy. Od jakiegoś czasu
wraca jednak u niej olbrzymi "dół", z którego teraz nie może i
_nie_chce_ wyjść. Robię co mogę. Znowu się zaczyna .... walka o każdy
jej dzień życia. Wydawało nam się, że fluoksetyna działa, ale to
minęło...
Czy fluoksetyna (seronil itd.) może być nieskuteczna? Czy w takich
przypadkach _istnieją_ skuteczne leki o innej zasadzie działania?
Sam się skutecznie leczę wenlafaksyną (efectin 75mg), a w zasadzie
kończę leczenie.
Mógłbym ostatkiem sił zaciągnąć ją do psychiatry (póki co stwierdziła,
że na pewno tego nie zrobi), ale muszę mieć doskonałe argumenty.
Sprawa jest pilna, wyszło wczoraj wieczorem i teraz każdy dzień będzie
koszmarną walką. Jakakolwiek inna pomoc też wskazana.
adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-10-11 09:57:31
Temat: Re: [pilne] nieskutecznosc fluoksetyny> Leczenie ostrej depresji fluoksetyną rozpoczęło się ok. pół roku temu
> (po próbie samobójczej). Depresja trwała długo wcześniej, a jej
> skutkiem jest m.in. światopogląd depresyjny o olbrzymiej wewnętrznej
> sile przebicia. Mówię o swojej dziewczynie, z którą zamieszkałem.
> Jesteśmy szczęśliwi i doskonale się uzupełniamy. Od jakiegoś czasu
> wraca jednak u niej olbrzymi "dół", z którego teraz nie może i
> _nie_chce_ wyjść. Robię co mogę. Znowu się zaczyna .... walka o każdy
> jej dzień życia. Wydawało nam się, że fluoksetyna działa, ale to
> minęło...
>
> Czy fluoksetyna (seronil itd.) może być nieskuteczna? Czy w takich
> przypadkach _istnieją_ skuteczne leki o innej zasadzie działania?
> Sam się skutecznie leczę wenlafaksyną (efectin 75mg), a w zasadzie
> kończę leczenie.
>
> Mógłbym ostatkiem sił zaciągnąć ją do psychiatry (póki co stwierdziła,
> że na pewno tego nie zrobi), ale muszę mieć doskonałe argumenty.
>
> Sprawa jest pilna, wyszło wczoraj wieczorem i teraz każdy dzień będzie
> koszmarną walką. Jakakolwiek inna pomoc też wskazana.
>
> adam
...hmmm, leczenie duszy przez internet?
Wizyta(y) domowa(e) uznanego specjalisty pod pozorem wizyty towarzyskiej, celem
zebrania wywiadu. Do takiego wybiegu trzeba sporo zdolności aktorskich,
szczególnie z Twojej strony jako, że lekarz będzie wiedział jak się zachować.
Szczegóły "techniczne" winieneś omówić z lekarzem osobiście.
Tak na marginesie... w moim przypadku leczenie fluoxetyną nie dało żadnych
rezultatów. Poprawa nastąpiła po zmianie na Remeron.
Z uwagi na złożoność przypadku, proszę nie traktować dygresji dot. leków jako
wskazówki do dalszego leczenia.
Życzę zdrowia.
Pavulon (nie lekarz)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-10-11 10:21:28
Temat: Re: [pilne] nieskutecznosc fluoksetynyp...@p...onet.pl napisał co następuje:
> ...hmmm, leczenie duszy przez internet?
?
Wszędzie szukam informacji i opinii. Już tak długo jestem z tym
problemem, że czas rozszerzyć znowu swoje horyzonty - dlatego też pytam
przez internet. I warto było - dostałem kilka odpowiedzi, które mogą
być dobrymi argumentami (też na privie).
Dziękuję za nie wszystkim.
> Wizyta(y) domowa(e) uznanego specjalisty pod pozorem wizyty
> towarzyskiej, celem zebrania wywiadu. Do takiego wybiegu trzeba
> sporo zdolności aktorskich, szczególnie z Twojej strony jako, że
> lekarz będzie wiedział jak się zachować. Szczegóły "techniczne"
> winieneś omówić z lekarzem osobiście.
Bardzo ciekawe - zastanowię się nad tym w przypadku, gdy nie uda mi się
w żaden sposób zaciągnąc ją do lekarza.
> Z uwagi na złożoność przypadku,
> proszę nie traktować dygresji dot. leków jako wskazówki do
> dalszego leczenia. Życzę zdrowia.
Oczywiście że nie! Chodziło mi tylko o to w pytaniu, czy mogą istnieć
znacznie skuteczniejsze leki w pewnych przypadkach - takich jak opisany
przeze mnie. W twoim przypadku istniał, w przypadku kilku osób, które
do mnie napisały - też. Właśnie o to mi chodziło i to będzie jednym z
doskonałych argumentów na to, żeby spróbowała zmienić sposób leczenia
farmakologicznego.
Poza tym będę ją jednak próbował namawiać na psychoterapię.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-10-11 12:50:00
Temat: Re: [pilne] nieskutecznosc fluoksetyny
Adam wrote:
> Wszędzie szukam informacji i opinii. Już tak długo jestem z tym
> problemem, że czas rozszerzyć znowu swoje horyzonty - dlatego też pytam
> przez internet. I warto było - dostałem kilka odpowiedzi, które mogą
> być dobrymi argumentami (też na privie).
>
Fluoxetyna nie nadaje sie do leczenia "major depression" czyli tych
"powazniejszych" depressji o podlozu endogennym. Tu stosuje sie nieco
mocniejsze leki (np.: trójpierscieniowe).
Rada: Koniecznie do psychiatry, bo to sie moze zle skonczyc. Tylko
lekarz moze zadecydowac jaka farmakoterapie zastosowac do postawieniu
diagnozy.
--
Pozdrowionka
____________________________________________________
__
Pawel Boguszewski
mailto:p...@1...onet.pl
Just remove 1234 from my email (spam protector)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-10-11 14:31:48
Temat: Re: [pilne] nieskutecznosc fluoksetyny
> Poza tym będę ją jednak próbował namawiać na psychoterapię.
KONIECZNIE!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-10-12 12:14:18
Temat: Re: [pilne] nieskutecznosc fluoksetynyOn 10 Oct 2002, Adam wrote:
> Czy fluoksetyna (seronil itd.) może być nieskuteczna? Czy w takich
> przypadkach _istnieją_ skuteczne leki o innej zasadzie działania?
tak, moze byc nieskuteczna jak kazdy lek. Istnieja inne leki
z podobnych lub innych grup dzialania, mozna tez stosowac
terapie laczona
> Sprawa jest pilna, wyszło wczoraj wieczorem i teraz każdy dzień będzie
> koszmarną walką. Jakakolwiek inna pomoc też wskazana.
powinna sie zglosic do psychiatry
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-10-14 10:57:50
Temat: Re: [pilne] nieskutecznosc fluoksetynyPiotr Kasztelowicz napisał co następuje:
> powinna sie zglosic do psychiatry
Dziękuję wszystkim za uwagi. Całe szczęście, że przez kilka dni udało
jej się, niemal samej, stanąć na nogi. W tej chwili nie mam żadnych
obaw o nią, ale jestem ostrożny i uważnie obserwuję. Wróciła chęć do
życia i bardzo dobre samopoczucie. Dostałem w razie pogorszenia namiar
na dobrego psychiatrę w okolicy oraz deklarację od niej, że posłusznie
się ze mną do niego wybierze.
Merytoryczne uwagi na temat możliwości nieskuteczności fluoksetyny
bardzo przydadzą się w przypadku konieczności zmiany leku - jest ona
znudzona nimi wszystkimi.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-10-18 05:30:24
Temat: Re: [pilne] nieskutecznosc fluoksetynyZ tego co wiem, standardem w leczeniu "ciężkiej depresji" są TLPD
(Amitryptylina, Imipramina, Anafranil, Noveril itp.). Poza tym po próbie
samobójczej zastosowanie środka wzmagającego napęd (fluoxetyna) może
prowadzić do katastrofy (pobudzenie - od razu, działanie p/depresyjne - po
~2 tyg.). Podobnie działającym środkiem, posiadającym silniejszy wpływ
uspokajający i p/lękowy jest fluvoxamina (Fevarin) - byłem leczony i jednym
i drugim , a że jestem neurotykiem, to ten drugi dużo bardziej mi odpowiada
(brak nadmiernej pobudliwości).
O leczeniu powinien jednak decydować lekarz - zwłaszcza, że stawką może być
tutaj życie.
=>Moja była dziewczyna, po kilku próbach samobójczych, dostała
'ambulatoryjnie' Anafranil w ilości kilku paczek - tak na zapas, przy
pierwszej wizycie, bez uzupełnienia środkiem uspokajającym; po kilku dniach
zjadła cały 'zapas'. Żyje, odratowali ją. Powiedzieli jednak, że są
organiczne uszkodzenia w oun. A czuła się doskonale - momentu zażycia
turbodawki po prostu nie pamięta (amnezja wsteczna? - nie wiem)
--
Jasiek
a...@p...onet.pl
GG: 3568830
Użytkownik "Adam" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92A39DEB7DD6Bszladampocztaonetpl@127.0.0.1..
.
| Leczenie ostrej depresji fluoksetyną rozpoczęło się ok. pół roku temu
| (po próbie samobójczej). Depresja trwała długo wcześniej, a jej
| skutkiem jest m.in. światopogląd depresyjny o olbrzymiej wewnętrznej
| sile przebicia. Mówię o swojej dziewczynie, z którą zamieszkałem.
| Jesteśmy szczęśliwi i doskonale się uzupełniamy. Od jakiegoś czasu
| wraca jednak u niej olbrzymi "dół", z którego teraz nie może i
| _nie_chce_ wyjść. Robię co mogę. Znowu się zaczyna .... walka o każdy
| jej dzień życia. Wydawało nam się, że fluoksetyna działa, ale to
| minęło...
|
| Czy fluoksetyna (seronil itd.) może być nieskuteczna? Czy w takich
| przypadkach _istnieją_ skuteczne leki o innej zasadzie działania?
| Sam się skutecznie leczę wenlafaksyną (efectin 75mg), a w zasadzie
| kończę leczenie.
|
| Mógłbym ostatkiem sił zaciągnąć ją do psychiatry (póki co stwierdziła,
| że na pewno tego nie zrobi), ale muszę mieć doskonałe argumenty.
|
| Sprawa jest pilna, wyszło wczoraj wieczorem i teraz każdy dzień będzie
| koszmarną walką. Jakakolwiek inna pomoc też wskazana.
|
| adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-10-29 19:02:14
Temat: Re: [pilne] nieskutecznosc fluoksetyny
Użytkownik "Jasiek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aoo69u$6kj$1@news.onet.pl...
> (brak nadmiernej pobudliwości).
Dziwne - ja po fluoksetynie nie odczuwam jakiejś nadmiernej pobudliwosci.
Jak probowalam ja zmienic bo nie zupelnie mi pomagala to dostalam Coaxil i
to byla dla mnie tragedia. Maksymalny dol, ciagly placz i do tego straszne
wkurzenie - bylo gorzej niz zanim zaczelam sie leczyc fluoksetyna. Po
miesiacu wrocilam do fluoksetyny.
Kurde trza uwazac przy zmianie lekow.
Przemara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |