pinia
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-19 18:55:09
Temat: piniaOd: "cez" <c...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Czy ktos z szanownych grupowiczow dochowal sie sosny pini z nasion. O
sadzonkach sprowadzanych z Wloch slyszalem mnie niestety stac tylko na
nasionka przemycone przez granice ;)
pozdr
Cez
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2000-09-20 05:57:00
Temat: Re: piniaOd: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
cez wrote:
> Czy ktos z szanownych grupowiczow dochowal sie sosny pini z nasion.
Tak, ja.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek Koterba :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-09-20 07:11:49
Temat: Re: piniaOd: "Jerzy" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...
> cez wrote:
> > Czy ktos z szanownych grupowiczow dochowal sie sosny pini z nasion.
>
> Tak, ja.
Krzysztofie, a ta twoja to w gruncie rośnie?
Pozdrawiam serdecznie Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-09-20 08:09:15
Temat: Re: piniaOd: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jerzy wrote:
> Krzysztofie, a ta twoja to w gruncie rośnie?
Jak juz to "twoje" bo dwie :-) Nie w gruncie tylko w duzych doniczkach.
Ale zastanawiam sie nad wsadzeniem jednej do gruntu.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek Koterba :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-09-20 08:18:38
Temat: Re: piniaOd: "Jerzy" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Krzysztof Koterba
> Jerzy wrote:
> > Krzysztofie, a ta twoja to w gruncie rośnie?
> Jak juz to "twoje" bo dwie :-) Nie w gruncie tylko w duzych doniczkach.
> Ale zastanawiam sie nad wsadzeniem jednej do gruntu.
Chyba nie na zimę? Ile ma lat?
Pozdrawiam serdecznie Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-09-20 08:31:49
Temat: Re: piniaOd: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jerzy wrote:
> > Ale zastanawiam sie nad wsadzeniem jednej do gruntu.
> Chyba nie na zimę? Ile ma lat?
Noooo ...
Szesc.
Pozdrowienia :-)
Krzysiek K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-09-20 09:42:37
Temat: Re: piniaOd: "Andrzej Opejda" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wysiac - wysialem, wzejsc - wzeszlo, wymarznac - wymarzlo (zapomnialem
schowac)
Andrzej Opejda
cez <c...@p...com> wrote in message news:8q8cne$aql$1@news.tpi.pl...
> Czy ktos z szanownych grupowiczow dochowal sie sosny pini z nasion. O
> sadzonkach sprowadzanych z Wloch slyszalem mnie niestety stac tylko na
> nasionka przemycone przez granice ;)
>
> pozdr
> Cez
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-09-23 09:57:39
Temat: Re: piniaOd: "cez" <c...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Oczywiscie chodzilo mi o drzewko w gruncie.
Dzieki za zywe zainteresowani sprawa
Cez
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-09-25 19:32:13
Temat: Re: piniaOd: "Tomasz Jurkiewicz" <z...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc
> Czy ktos z szanownych grupowiczow dochowal sie sosny pini z nasion. O
> sadzonkach sprowadzanych z Wloch slyszalem mnie niestety stac tylko na
> nasionka przemycone przez granice ;)
Wyroslo mi dwa razy (30 cm) ale niestety padlo. Za duzo wody :((((((?
Jaki przemyt ? Szyszki nie mozna przewiezc ;)?
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |