Data: 2007-08-09 05:37:38
Temat: Re: płonica i ASO
Od: "Ania M" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <> napisał w wiadomości >> pomoc Ania
>
. ASO odzwierciedla
> zakażenie paciorkowcowe i w płonicy, która jest chorobą wywołaną
> przez paciorkowca zawsze może być wysokie. Natomiast monitorować
> należy ASO po wyleczeniu choroby. Wartości powinny spadać.
Czy możliwy jest scenariusz, że w trakcie trwania szkarlatyny w czerwcu ASO
było zdecydowanie wyższe i teraz spada..i ten wynik 810...to już obniżone
ASO.Wiem że to tylko hipotetycznie mozna przyjąć, ale czy wiadomo w trakcie
trwania płonicy jakiego rzędu poziom ASO jest w organiźmie. I jeszcze drugie
pytanko, czy np jeśli w tym momencie u dziecka zaprzestano by leczenia w
ogóle ( ponieważ czuje się świetnie , nie choruje), to organizm mógłby
poradzic sobie sam z paciorkowcem, czy bez antybiotyku to nierealne.
Dodam, że Zośka dostaje już Ospan pozdr i dziekuje za pomoc Ania
|