Strona główna Grupy pl.rec.dom płyta elektryczna czy na gaz?

Grupy

Szukaj w grupach

 

płyta elektryczna czy na gaz?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-08-16 19:55:11

Temat: Re: płyta elektryczna czy na gaz?
Od: "charloso" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "bombardier" <b...@y...com> napisał w wiadomości
news:ebu851$5ef$1@news.dialog.net.pl...
> Witam
>
> co uważacie za lepsze funkcjonalne
> plyte elekryczna czy na gaz?.
> chodzi mi tutaj glownie o czyszczenie co jest lepsze?

Lepsze czyszczenie czego?:
a). garow - z kuchni elektrycznej
b) kuchni - kuchni gazowej

> ale tez nie chce gotowac wody przez 30 min (plyta elektryczna, ale moze
> calkowicie sie myle i jest inaczej).

Mylisz sie jest inaczej

> jak to sie spisuje w praktyce ? bede wdzieczny za wszelkie sugestie.

W swoim zywocie (gotuje codziennie obiad i inne) uzywalem trzech
typow kuchni:
a>. gazowej - chyba kazdy wie
minus: maly garnek albo maly ogien albo garek jest opalany ze
wszystkich
stron. Patelachy - no to juz chyba widziales takie po rocznej
eksploatacji.
b> elektryczej z polami kamiennymi (z czego one sa)
ceramiczne kamienne.
Sa to tanie kuchnie, plyta jest emaliowana wiec latwo jest ja czyscic
pola sa lekko podniesione, wiec jak sie cos wyleje to nie osiada na
nich tylko
na tej emalii.
No jednak ma wyglad malo szpanerski - jednak bardzo ja sobie chwalilem
c> elektryczna ceramiczna - stawiasz gary na szkle, ktore trzeba bardzo
czesto wycierac
przy malych garkach po kazdym gotowaniu, orzy wlasciwych tez bo woda
(posolona)
wykrapla sie i splywa - brudzac plyte.

Teraz gotuje na ceramicznej na zwyklych garach emaliowanych, czesc jest
jeszcze
z czasow gazowej. Czas gotowania wszystkiego ten sam - nie da sie gotowac
kartofli w 10 min. Czas gotowania wody na herbate 1.5 raza dluzszy - tu
liczy
sie szybkosc. Elektryczne nowe maja taki dzyndzel ze nie pracuja non stop
tylko
z przerwami nagrzewaja sie do ustawionej temperatury - cyk wlaczaja (w mojej
cykle ok 10 sek) oddaja cieplo cyk grzanie....

Elektryczne: mozesz ustawic precyzyjne grzanie maja przynajmniej kilka
dzialek
temperatury. Maja programatory - wlaczenie grzania o jakiejs porze, grzanie
przez jakis czas.
Oddawanie ciepla: to jest to!

Mleko: trzeba pilnowac na gazie jak i pradzie.
Na kazdej po zagotowaniu zdejmuje garek i mieszalem mleko dla przestudzenia
i zeby nie przywieralo do dna i zeby nie robily sie kozuchy.

Rachunki: znosne.

Mistrze kuchni poleca. Jaki tam ze mnie mistrz Maklowicz (nie mam tego
talentu
do bajdurzenia) ale lubie gotowac dobre normalne polskie (i nie tylko)
potrawy. Nie widze zadnych roznic w smaku - ten bierze sie ze skladnikow,
przypraw i dodatkow.

Pizza: O to na koniec. Wychodzila mi szczegolnie {!!!} tylko na starej
gazowej
kuchni (piekarnik) w latach mojej mlodosci (producenta nie pamietam kuchnia
pewnie z konca lat 70-tych lub poczatku 80-tych).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-08-17 00:32:35

Temat: Re: płyta elektryczna czy na gaz?
Od: p0li <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

O->Dnia 16.08.2006 21:55:11 niejaki charloso napisał:

możesz jeszcze wybrać połączenie zalet obydwu typów płyt chyba bez ich wad
produkuje to amica a nazywa się prometeusz - jest to płyta gazowa (taniość)
z wyglądem i komfortem obsługi ceramicznej (łatwość czyszczenia i
sterowanie sensorowe)
mam taką płytę od 2 lat, jest non stop używana i nie zamieniłbym na inną -
aczkolwiek ma jedną wadę - cenę - jak dla mnie - warto było zapłacić więcej

--
P0zdrawiam
p0li p0li(at)poczta.onet.pl
gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny
opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem...
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-08-17 07:17:56

Temat: Re: płyta elektryczna czy na gaz?
Od: Łagoda <lagoda_niespamować@list_niespamować,pl> szukaj wiadomości tego autora

> a używacie do gotowania? :-)

skąd że znowu. tylko do mycia.

> jeszcze nie widziałem w profesjonalnej kuchni aby ktoś gotował na
elektrycznej

A jaka to jest profesjonalna? Chodzi Ci o stołówkę zakładową? No tak-tam
to by musiały być moce... Ale jak by ładnie wyglądał taki ciąg kuchenny
palnikami gazowymi 10kW w kuchni otwartej na salon z kominkiem :-)))
--
___________________________________________MAT______
__

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-08-18 13:28:04

Temat: Re: płyta elektryczna czy na gaz?
Od: Paweł Muszyński <p...@b...wytnijto.org> szukaj wiadomości tego autora

charloso napisał(a):
> Użytkownik "bombardier" <b...@y...com> napisał w wiadomości
> news:ebu851$5ef$1@news.dialog.net.pl...
>> Witam
>>
>> co uważacie za lepsze funkcjonalne
>> plyte elekryczna czy na gaz?.
>> chodzi mi tutaj glownie o czyszczenie co jest lepsze?
>
> Lepsze czyszczenie czego?:
> a). garow - z kuchni elektrycznej
> b) kuchni - kuchni gazowej
>
Nie jest tak źle z czyszczeniem elektrycznej (ceramicznej) - trzeba
tylko pamietać, żeby nie szurać garnkami, bo sie troche rysuje,
zabrudzenia po odmoczeniu pieknie schodzą.

--
Paweł Muszyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-08-19 05:24:58

Temat: Re: płyta elektryczna czy na gaz?
Od: "emarcin" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Ja tylko moge powtorzyc, co mowil stolarz ktory robil mi meble w kuchni,
> ze tlusty osad na meblach to oczywiscie takze tluszcz, ale podobno w
> kuchniach z gazem duzo bardziej sie ten syf osadza

Potwierdzam. Trzy lata temu "przesiadłem się" na płytę elektryczną (z gazu
pro-but).
Praktycznie brak charakterystycznego-tłustawego osadu na meblach, ale to nie
jedyna zaleta.
Drugą zaletą jest czystość garnków (oczywiście o ile coś nie wykipi) i
płyty.
Utrzymanie czystości płyty jest bardzo łatwe przy zastosowaniu dedykowanych
środków.
Trzecią zaletą jest dokładność regulacji "siły" grzania - u mnie 18
stopni.
Przy opanowaniu tego zagadnienia udaje się gotować pod przykryciem (takie
pokrywki
z małą dziurką) - stąd mniej oparów - patrz punkt pierwszy.
Dodatkowo przy stosowaniu garnków z grubym dnem - powiedzmy typu "Cepter",
po podgrzaniu np zupy, pozostawiając garnek na kuchni utrzymujemy długo jej
temperaturę,
co w przypadku mojej rodzinki gdzie każdy wraca o różnej porze jest dosyć
cenne.
Można też w czasie imprezy po zrobieniu dzbanka herbaty postawić na kuchni i
włączając
na minimalne grzanie utrzymywać go długo we właściwej temperaturze.
Bardzo ważne jest to by po zmianie gazu na płytę przyzwyczaić się do tego że
należy
regulować siłę grzania. Jeżeli zależy nam na czasie włączamy na max ale po
pewnym
czasie ograniczamy moc powiedzmy do połowy.
I nie wierzcie w bajki że nie da się piec placków, smażyć mięska itp. Ja
dosyć często
smażę placki i mięso - i jestem baardzo zadowolony, smażenie naleśników
wręcz jest
łatwiejsze (praktycznie nie ma przypalonych).
Zagadnienie kipiącego mleka rozwiązuję przez przesunięcie garnka poza pole
grzania.

Pozdrawiam emarcin



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-08-19 18:23:59

Temat: Re: płyta elektryczna czy na gaz?
Od: "zoneo" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora



> Trzecią zaletą jest dokładność regulacji "siły" grzania - u mnie 18
> stopni.

To masz dobrze ja mam z regulacją 6cio stopniową coś strasznego ale
to jeszcze nic moi znajomi kupili z 3 stopniowa regulacja nie wiem jak
mozna bylo cos takiego kupic... ale po ok miesiacu uzywania pozbyli sie
jej na rzecz nowej gazowej kuchni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-08-20 11:40:01

Temat: Re: płyta elektryczna czy na gaz?
Od: Sierp <s...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

emarcin napisał(a):
> Zagadnienie kipiącego mleka rozwiązuję przez przesunięcie garnka poza pole
> grzania.

czy nikt z was nie stosuje po prostu garnka do mleka, taki z podwojnym
dnem, w srodku woda, gwizdze jak sie zagotuje, nigdy nie udalo mi sie
ani przypalic mleka, ani zagotowac tak naprawde (tz nie bulgotalo)
Po prostu latwe i przyjemne

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-08-22 13:16:51

Temat: Re: płyta elektryczna czy na gaz?
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > co uważacie za lepsze funkcjonalne
> > plyte elekryczna czy na gaz?.
elektryczna

> > ale tez nie chce gotowac wody przez 30 min (plyta elektryczna, ale moze
> > calkowicie sie myle i jest inaczej).
>
> Mylisz sie jest inaczej
Stanowczo inaczej - wode gotuje sie w elektrycznym czajniku.
Tez na prad a duzo szybciej i wygodniej.

Co do brudzenia mebli czy scian to juz pare razy o tym pisalem (elektryczna
wyraznie mniej niz gazowa), ale bylem zakrzykiwany. Widac czesc ludzi
pojechala na wakacje.
mam plyte ponad 6 lat, jakies minimalne ryski nie wplywajace na uzytkowanie,
z wad to musialem dokupic drugi nozyk do czyszczenia bo pierwszy sie zlamal
(przy czyszczeniu kafli w lazience, tak przy okazji ;-)
W obecnym lokum celowo usuwalem gaz z kuchni, i wstawialem kuchnie elektryczna
(ceramiczna).

pozdrawiam i polecam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Inox w lodówkach/ piekarnikach
Electrolux EWT 1012
ekspres cisnieniowy z mlynkiem - jaki?
Korniki w starym stole
Jaką pralko - suszarkę? i czy warto razem?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »