Data: 2005-09-05 07:49:50
Temat: Re: plytki orgazm
Od: "Mrs Smith" <S...@H...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Phill" <f...@i...pl> wrote in message
news:dfgntf$kfo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zaznaczam, że być może się całkowicie mylę. Mogłem pomylić obojętność z
> apatią i kreatywność z ekscytacją. Skutki zażywania leku musi u Ciebie
> zweryfikować czas. Jeśli wszystko wróci do normy tzn. że myliłem się.
> Jeśli
> stan, który opisujesz będzie trwał oznacza, że nastąpiła przemiana Twojej
> świadomości. Życie pokaże.
>
Ok, dzieki;)
Ten "tunel", chyba nie przypadkowo sie otwiera, bo tzw.wglad we wlasna
osobowosc oraz "stany swiadomosci" mnie interesuje od lat i mozna powiedziec
ze, amatorsko sie tym zajmuje.Nawet nie zdawalam sobie sprawy, ze to
wlasnie o taki stan chodzilo.Byc moze jestem na dobrej drodze;) Czasami
czuje sie jakbym byla jedna noga juz po "tamtej stronie", ale druga mnie
zatrzymuje;) Takie przeblyski miewalam duzo wczesniej a byc moze moze teraz
sobie to uswiadomilam.?Co do moich oczekiwan, to nie pomyliles sie, to sa
wlasnie moje dazenia, moze tylko potrzebuje jakiegos przewodnika...?
Z ta miloscia troche mi zamieszales jedanak;) Nikt do konca chyba nie jest
pewny, czy to ta wlasciwa.Bardzo w to chcemy wierzyc, ale nie bylo zawsze
idealnie i przyznam sie miewalam watpliwosci po dzien dzisiejszy...I jak
pisal Freud "pewne rzeczy nieuswiadomione 'bronia' sie przed uswiadomieniem"
Odrzucam mysl o zastanawiania sie nad tym nawet, jestesmy bowiem "dobrymi
przyjaciolmi " a to jest duze osiagniecie dla nas i naszej trojki
"wspanialych" dzieci...
Dzieki Phil, to byl bardzo wartoscowy post z Twojej strony.
pozdr.
S
> --
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> http://filipvan.w.interia.pl/
>
|