Data: 2007-11-20 20:39:17
Temat: Re: pocisk+kancelaria=paranoja?
Od: "Gawreon" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fragile<e...@i...pl>
news:e6a50431-6c17-4340-9200-44d524fe81db@e1g2000hsh
.googlegroups.com
> On 20 Lis, 20:57, "Gawreon" <s...@l...po> wrote:
> > Kamnez<k...@T...eu>news:fhvdsn$jg6$1@news.
onet.pl
> >
> > > > > Cóż -głębokość penetrowania ścian zapewne jest
> > > > > wprost proporcjonalna do paranoicznej obawy
> > > > > zleceniodawców remontu przed wiadomo czym...
> > > > > A kto się boi "tego czegoś" jesli nie ktoś kto
> > > > > się sam tym...zwykł posługiwać? ;P
> >
> > > > > Stare wraca...oj wraca ;)))
> >
> > > A kto był zleceniodawcą tego remontu? :)
> >
> > Nieważny zleceniodawca, ważna głębokość penetracji :D
> >
> Hmm... Ale ktos chyba pisal niedawno, ze mu 'nie wchodzi'... :P
Hm... widzę, że głęboko ci utkwił twój własny przezabawny żarcik. To się
chyba nazywa źle przeprowadzony samogwałt ;)
Gawreon
|