Data: 2006-12-20 23:41:00
Temat: Re: podawanie zastrzyków dorzylnich
Od: Piotr <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr napisał(a):
> Prawo to nie moja działka, ale domyślam się, że jeśli nawet nie na
> podstawie dosłownego przepisu, to w inny sposób prawnik byłby w stanie
> wykazać, że takie działanie jest niezgodne z prawem.
>
> Takie działanie jest też bardzo ryzykowne z medycznego punktu widzenia.
> Nawet będąc lekarzem wybiera się na ogół inne drogi podania morfiny,
> choćby najprostszą - doustną, albo podskórną.
>
> Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś (lekarz) się zgodził na to, by jakaś
> przypadkowa osoba, bez żadnego przygotowania (córka, wnuczek, żona,
> kolega, sąsiadka?) podawała choremu morfinę (w domu?) dożylnie. Tym
> bardziej, że bez problemu można to zrobić inaczej.
>
> Pozdrawiam
> Piotr
P.S. Można się oprzeć na tym, że wykonanie injekcji jest czynnością
leczniczą, a taką ma prawo wykonać tylko lekarz (i pielęgniarka na jego
zlecenie) - zgodnie z ustawą o wykonywaniu zawodu lekarza.
Pozdrawiam
Piotr
|