W dniu 2018-07-28 o 11:46, k...@g...pl pisze:
> sorki, ale ,,stamtąd" nie ,,z tamtąd"
>
> Ogólnie rzecz ujmując, to większego znaczenia nie ma to
> czy publiczne pieniądze trwoni lewica czy prawica.
> Z większą moją sympatią dla lewicy, bo ta buduje szkoły i szpitale...
> a prawica daje kasę ojcu dyrektorowi, utrzymuje kler w Polsce.
> Albo pozwala na marnotrawstwo publicznych pieniędzy
> sekcie smoleńskiej ze świętym Antonim na czele!

To wszystko prawda.
Ale dlaczego partię, która rozdaje pieniądze na 500+ nazywasz prawicą?
Przecież redystrybucja od bogatych do biednych to raczej szlagier
lewicowy niż prawicowy. Nie wspominając o przejmowaniu sądów, itp. Co
jak co, ale to właśnie prawica miała większy szacunek do prawa niż
bolszewicy i komuniści. Pis nie ma nic wspólnego z prawicą, to zwykła
mieszanka kato-bolszewicka.
To w dużym skrócie, bo lewica ma niewątpliwe zasługi dla świata, praw
kobiet, praw pracowniczych itp., właśnie dzięki złamaniu sztywnych praw
prawicowo-konserwatywnych. Świat nie jest taki czarno biały jak się
pislamistom wydaje.

Chcę przez to powiedzieć, że pojęcia "lewica" i "prawica" dzisiaj są
nadużywane i przestały mieć znaczenie w swoim tradycyjnym sensie.
Nie chce mi się bardziej wnikać szczegóły, bo inteligentni ludzie wiedzą
o czym piszę, a grupowi pislamiści i ONRowcy i tak nie zrozumieją.

Pozdrawiam
Piotr