Data: 2007-11-16 23:00:41
Temat: Re: podzial obowiazkow ;)
Od: RUN <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik bm9ib2r5 napisał:
> On Nov 16, 6:05 pm, ßloo ta><î <a...@o...eu> wrote:
>> Never Never <c...@o...pl.WYTNIJTO> :
>>
>>
>>
>>> Witam,
>>> jestem w dziwnej sytuacji. Pracuje od niedawna w pewnej firmie...
>>> ... moj dyrektor handlowy, od niedawna "dowala" obowiazkow innym
>>> pracownikom,
>>> a mi odbiera. Tzn. dalej mam sporo roboty, ale mniej niz poprzednio,
>>> utrzymuje jednak,
>>> ze bardzo dobrze sobie z nimi radzilem (nie nawalalem zbytnio). Od
>>> jakiegos czasu,
>>> w zwiazku z odejsciem dyrektora działu, pozostale osoby, musialy przejac
>>> jego kompetencje,
>>> nie zawsze sobie radza i czesto nie wyrabiaja sie. Ale troche sie
>>> dziwie, ze mi nie przybywa.
>>> Co o tym sadzicie? Czyzby szykowalo mi sie wypowiedzenie?
>>> Dodam tylko, ze mam dosyc odpowiedzialne stanowisko kontakty z
>>> kontrahentami biznesowymi
>>> zagranica etc.
>>> pozdrawiam
>> tvuj dyrektor handlowy na ochotem na ciebie.
>> jestes gotowy dac mu dupy?
>>
>> --
>> `..¸¸.-> ßloo ta><î <-.¸¸..´
>> spieszmy sie jesc gowna
>> tak szybko wietrzeja
>> °o¤oo¤o°´°o¤oo¤o
>
> kolejny idiota
twó stary spłodził cie miętkim hójem
|