adamoxx1 pisze:
> adamoxx1 pisze:
>> adamoxx1 pisze:
>>> tren R pisze:
>>>> http://www.youtube.com/watch?v=6aJlX0AEWys
>>>>
>>>> niezły oszust z tej percepcji :)
>>>>
>>> http://www.youtube.com/watch?v=Ttd0YjXF0no
>>>
>> http://www.youtube.com/watch?v=kVqEwpxAYLI
>>
>> sporo fajnych rzeczy tam sie pokazuje
>>
> oj, no jeszcze pare linków:
>
> http://derrenbrownart.com/blog/?p=1185 - wytęż wzrok i spróbuj dostrzec
> to, co faktycznie zostało sfotografowane, czyli mały chłopiec w
> objęciach taty
>
> http://derrenbrownart.com/blog/?p=1073 i to też rewelacja

wspaniałe.
chłopiec - widzę go z trudem, nawet jak wiem że jest.
chyba dlatego, że człowiek nieźle wyławia twarze generalnie a oprócz
tego to jakaś chrystusowa twarz, więc działa silnie.

a iluzje na filmie - cóż, pomyślałem sobie tylko tyle, że to co widzimy
może być w zasadzie całkowitą fikcją. dodatkowo, że coś "zobaczymy" to
jeszcze sobie zinterpretujemy - i mamy osobisty kosmos, który będzie
odmiennym kosmosem od doświadczenia innej osoby.

pamiętam jak w akademiku mój kolega poszedł w odwiedziny do koleżanki w
pokoju obok. była sama w pokoju, a on zasiadł przy niej na łóżku i
opowiadał jej o duchach zaklętych w zabawki. w międzyczasie
niepostrzeżenie przywiązał nitkę do nogi małego, pluszowego misia.
kiedy już ją mocno nastraszył tymi swoimi opowieściami, wyszedł z
pokoju, rozwijając nitkę. za drzwiami odczekał kilka minut i zaczął ją
powoli zwijać.
koleżanka o mało co nie dostała zawału.
usłyszeliśmy tylko jej potworny wrzask, a kiedy wpadliśmy do niej do
pokoju, siedziała na łóżku, przykryta kołdrą i z obłędem w oczach
powtarzała, że widziała "misia w zielonych butkach, który szedł do drzwi".

taka ciekawa iluzja :)

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"