« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-14 11:30:23
Temat: pokój z kuchnia?witam
mam pokój z kuchnia wczesniej były drzwi potem barek a teraz nie ma nic
ale chciałabym jakos zasłonic kuchnię w razie nie umytych garów i gosci
jakis parawan ,zasłona coś ciekawego i nie banalnego .
moze macie jakies pomysły ?
thx
pzdr
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-14 11:37:52
Temat: Re: pokój z kuchnia?
Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cuq1tu$pjj$1@news.dialog.net.pl...
> witam
> mam pokój z kuchnia wczesniej były drzwi potem barek a teraz nie ma nic
> ale chciałabym jakos zasłonic kuchnię w razie nie umytych garów
Najlepiej nieumyte gary zaslania zmywarka.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-14 11:38:02
Temat: Re: pokój z kuchnia?On Mon, 14 Feb 2005 12:30:23 +0100
pamana <p...@w...pl> wrote:
> witam
> mam pokój z kuchnia wczesniej były drzwi potem barek a teraz nie ma
> nic ale chciałabym jakos zasłonic kuchnię w razie nie umytych garów i
> gosci jakis parawan ,zasłona coś ciekawego i nie banalnego .
> moze macie jakies pomysły ?
nic banalnego.. moze drzwi a'la komandor (chodzi o styl - suwane)
ktorymi mozesz zaslonic cala kuchnie? :)
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-14 11:42:05
Temat: Re: pokój z kuchnia?> mam pokój z kuchnia wczesniej były drzwi potem barek a teraz nie ma nic
> ale chciałabym jakos zasłonic kuchnię w razie nie umytych garów i gosci
> jakis parawan ,zasłona coś ciekawego i nie banalnego .
> moze macie jakies pomysły ?
Kolezanka (arhitekt) zaslania wneke kuchenna zaluzjami, ktore zamontowala na
suficie, na calej szerokości wneki. I wyglada to rewelacyjnie. Z tym, ze jej
wneka jest mala i z obu stron zamknieta, nie wiem, jak to wyglada u Ciebie.
--
giga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-14 11:54:58
Temat: Re: pokój z kuchnia?Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cuq1tu$pjj$1@news.dialog.net.pl...
> [...] zasłonic kuchnię w razie nie umytych garów
> i gosci [...]
Żaluzja, może być drewniana. Roleta bambusowa. Drzwi przesuwne. Parawan
wolnostojący. Zasłonka z koralików. Panele z płyty na kółkach. Regał na
kółkach. Usztywnione panele z tkaniny na karniszu pod sufitem. Chytre
drzwiczki od jakiegoś mebla kuchennego, jeśli akurat coś stoi tyłem do
pokoju przy przejściu. Żaluzjowe drzwiczki nad blatem - takie, jak montuje
się w szafkach, ale zamontowane pomiędzy. Przesuwne drzwiczki nad blatem,
jeśli jest gdzie odsunąć.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-02-14 13:23:45
Temat: Re: pokój z kuchnia?
> Najlepiej nieumyte gary zaslania zmywarka.
gdybym miała zmywarke nie prosiłabym o zasłone.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-02-14 13:25:34
Temat: Re: pokój z kuchnia?
> Kolezanka (arhitekt) zaslania wneke kuchenna zaluzjami, ktore zamontowala na
> suficie, na calej szerokości wneki. I wyglada to rewelacyjnie. Z tym, ze jej
> wneka jest mala i z obu stron zamknieta, nie wiem, jak to wyglada u Ciebie.
tez o tym myslałam ale obawiam sie brzęczenia żaluzji
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-02-14 13:35:53
Temat: Re: pokój z kuchnia?Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cuq8ls$vc7$2@news.dialog.net.pl...
> [...] obawiam sie brzęczenia żaluzji
Załóż drewniane, będą klekotać :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-02-15 15:51:47
Temat: Re: pokój z kuchnia?
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl>
napisał w wiadomości news:cuq3kp$dsn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chytre
> drzwiczki od jakiegoś mebla kuchennego, jeśli akurat coś stoi tyłem
> do
> pokoju przy przejściu.
Tak offtopicznie: przypomniałaś mi przeuroczą knajpkę zajdującą się (5
lat temu się znajdowała, dziś nie wiem) na deptaku przy rynku w
Raciborzu (Art Cafe, czy jakoś tak), knajpa cała umeblowana starymi
meblami (stolik dla 1-2 osób ze starej maszyny do szycia, stół większy
z czegoś, co pierwotnie było chyba ołtarzem itp.). Oni tam mieli dwie
sale. Do drugiej wchodziło się przez stojącą "przy ścianie" starą
(taką rzeźbioną i sczerniałą ze starości) dwudrzwiową szafę ubraniową.
Knajpa była cała przecudna, ale ta szafa mnie wtedy powaliła,
zwłaszcza jak z tejże szafy tak ni stąd ni zowąd ktoś wyszedł w
trakcie mojego obiadu ;-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |