Strona główna Grupy pl.sci.psychologia polityka a plec

Grupy

Szukaj w grupach

 

polityka a plec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-13 21:26:50

Temat: polityka a plec
Od: "Krzysiek" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

witam
mam do przygotowania na zejcia temat "polityka i plec" - jesli znacie
jakies dobre ksiazki dotyczace genderu w wydaniu politycznym lub mozecie
wskazac jakies powazne publikacje (rowniez a nawet zwlaszcza internetowe) to
bede wdzieczny.

a w sumie to skad tak malo kobiet w polityce? z czego to wynika? jesli
odrzucimy jak nalezy argumenty dot.intelektu plci, oraz zbyt proste
wytlumaczenia "ze kobiety sa blokowane przez kolesi w partiach", to z czym
zostaniemy? jak to jest ze w sfeminizowanych coraz bardziej spoleczenstwach,
w czasach w ktorych pojawia sie zagadnienie maskulinizacji kobiet, w
poltiyce wciaz dominuja mezczyzni? czy naprawde jedynym wyjsciem jest
ustalanie parytetow (co jakby nie patrzec w indywidaulnych przypadkach
oznaczac moze jawna i oficjalna dyskriminacje plciowa)?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-10-13 21:32:47

Temat: Re: polityka a plec
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysiek" w news:aocodo$fqg$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> a w sumie to skad tak malo kobiet w polityce?

Kobiety w walce pomiedzy soba sa duzo bardziej bezwzgledne. Jesli miales
okazje widziec kiedys dwie bijace sie ze soba kobiety to wiesz o czym
mowie ;)

Ale na innych plaszczyznach tez to widac - masa intryg. Nawet same kobiety
(sporo takich) przyznaja, ze wola przyjaznic sie z facetami, bo kobiety sa
bardziej obludne, mniej honorowe.

Oczywiscie nie wszystkie takie sa :)




pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-13 21:33:53

Temat: Re: polityka a plec
Od: KOMINEK <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysiek" <p...@p...fm> wrote in news:aocodo$fqg$1@news.tpi.pl:

> a w sumie to skad tak malo kobiet w polityce?

A dlaczego tak mauo kobiet gra w pilke nozna?

> z czego to wynika?

Z przyzwyczajenia.

> jesli
> odrzucimy jak nalezy argumenty dot.intelektu plci, oraz zbyt proste
> wytlumaczenia "ze kobiety sa blokowane przez kolesi w partiach", to z
> czym zostaniemy?

Twierdzenie, ze kobiety sa blokowane przez kolesi w partiach coraz rzadziej
pokrywa sie z prawda. Nie winilbym tutaj mezczyzn. Zarowno mezczyzni i
kobiety sa blokowani, lub usuwani z partii, komitetow itd... bo
najzwyczajniej w swiecie nie nadaja sie na polityka.

Inna sprawa jest fakt, ze prawdziwego polityka mozna zrobic z kobiety,
ktora nie ma najmniejszego popracia w swojej partii. Grunt to miec specow
od marketingu politycznego i uderzyc we wlasciwy elektorat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-13 21:36:37

Temat: Re: polityka a plec
Od: i...@t...pl (Izabell) szukaj wiadomości tego autora

Witaj Krzysiek,

W Twoim liście datowanym 13 października 2002 (23:26:50) można przeczytać:

K> witam
K> mam do przygotowania na zejcia temat "polityka i plec" - jesli znacie
K> jakies dobre ksiazki dotyczace genderu w wydaniu politycznym lub mozecie
K> wskazac jakies powazne publikacje (rowniez a nawet zwlaszcza internetowe) to
K> bede wdzieczny.

e-polityka felietony, artykuły , a także na stronie jednej z dziewczyn
będącej tam w redakcji ;)

K> a w sumie to skad tak malo kobiet w polityce? z czego to wynika? jesli
K> odrzucimy jak nalezy argumenty dot.intelektu plci, oraz zbyt proste
K> wytlumaczenia "ze kobiety sa blokowane przez kolesi w partiach", to z czym
K> zostaniemy? jak to jest ze w sfeminizowanych coraz bardziej spoleczenstwach,
K> w czasach w ktorych pojawia sie zagadnienie maskulinizacji kobiet, w
K> poltiyce wciaz dominuja mezczyzni? czy naprawde jedynym wyjsciem jest
K> ustalanie parytetow (co jakby nie patrzec w indywidaulnych przypadkach
K> oznaczac moze jawna i oficjalna dyskriminacje plciowa)?

wiele zalezy własnie od kolegów z partii, często tak niestety się
dzieje, ze kobiety są przez nich blokowane. ponadto wiele kobiet
obecnie woli robic kariere nie w polityce, ale w biznesie i maja na
tym polu coraz wieksze sukcesy, jednakze z drugiej strony z roku na
rok ilosc kandydujacych kobiet powiększa się. nie jestem feministka,
ale trzeba niestety stwierdzic, ze to, iz kobiet jest tak malo w
polityce to wina kobiet. sama spotkalam sie z sytuacja, kiedy dosc
wplywowy mezczyzna powiedzial publicznie do wybranej
przez wyborcow kobiety, ze on nie uznaje jej zwyciestwa, ale
gratuluje. nic dodac i nic ujac :(





--
Pozdrowienia,
Izabell

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-13 21:40:38

Temat: Re[2]: polityka a plec
Od: i...@t...pl (Izabell) szukaj wiadomości tego autora

Witaj KOMINEK,

W Twoim liście datowanym 13 października 2002 (23:33:53) można przeczytać:





K> A dlaczego tak mauo kobiet gra w pilke nozna?

poniewaz kiedys nie bylo klubów :(

K> Twierdzenie, ze kobiety sa blokowane przez kolesi w partiach coraz rzadziej
K> pokrywa sie z prawda. Nie winilbym tutaj mezczyzn. Zarowno mezczyzni i
K> kobiety sa blokowani, lub usuwani z partii, komitetow itd... bo
K> najzwyczajniej w swiecie nie nadaja sie na polityka.

do tej pory niestety sa kobiety bardziej dyskryminowane :(

K> Inna sprawa jest fakt, ze prawdziwego polityka mozna zrobic z kobiety,
K> ktora nie ma najmniejszego popracia w swojej partii. Grunt to miec specow
K> od marketingu politycznego i uderzyc we wlasciwy elektorat.

Nie byłabym tego taka pewna.



--
Pozdrowienia,
Izabell

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-13 21:47:15

Temat: Re[2]: polityka a plec
Od: i...@t...pl (Izabell) szukaj wiadomości tego autora

Witaj Greg,

W Twoim liście datowanym 13 października 2002 (23:32:47) można przeczytać:



G> Kobiety w walce pomiedzy soba sa duzo bardziej bezwzgledne. Jesli miales
G> okazje widziec kiedys dwie bijace sie ze soba kobiety to wiesz o czym
G> mowie ;)

Tak, ale ogólnie rzecz biorąc na pewno są mniej okrutne i bardziej
wrażliwe. Nie mówie tutaj o bezwzglednych kryminalistkach.

G> Ale na innych plaszczyznach tez to widac - masa intryg. Nawet same kobiety
G> (sporo takich) przyznaja, ze wola przyjaznic sie z facetami, bo kobiety sa
G> bardziej obludne, mniej honorowe.

No niestety ta cecha wśród mężczyzn jest ostatnio też dośc popularna i
to w srodowiskach mlodych politykow :(

G> Oczywiscie nie wszystkie takie sa :)

pewnie, ze tak, tak samo jak nie kazdy męzczyzna to "swinia" (cytujac
Big Cyc :))




G> pozdrawiam
G> Greg



--
Pozdrowienia,
Izabell

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-13 21:50:04

Temat: Re: Re[2]: polityka a plec
Od: KOMINEK <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@t...pl (Izabell) wrote in
news:8052053749.20021013233803@tlen.pl:


> K> A dlaczego tak mauo kobiet gra w pilke nozna?
> poniewaz kiedys nie bylo klubów :(

Pytanie dotyczy czasu terazniejszego ;)

> do tej pory niestety sa kobiety bardziej dyskryminowane :(

W jaki sposob?

> K> Inna sprawa jest fakt, ze prawdziwego polityka mozna zrobic z
> kobiety, K> ktora nie ma najmniejszego popracia w swojej partii. Grunt
> to miec specow K> od marketingu politycznego i uderzyc we wlasciwy
> elektorat.
> Nie byłabym tego taka pewna.

A mozesz uzasadnic to twierdzenie?
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi i wnioski: k...@k...pl
Gadu-1209534 ICQ-50601009

Uczcie sie przodujacych radzieckich metod pracy !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-13 21:59:33

Temat: Re[4]: polityka a plec
Od: i...@t...pl (Izabell) szukaj wiadomości tego autora

Witaj KOMINEK,

W Twoim liście datowanym 13 października 2002 (23:50:04) można przeczytać:

>> do tej pory niestety sa kobiety bardziej dyskryminowane :(

K> W jaki sposob?

Pisałam o tym wczesniej :)

>> K> Inna sprawa jest fakt, ze prawdziwego polityka mozna zrobic z
>> kobiety, K> ktora nie ma najmniejszego popracia w swojej partii. Grunt
>> to miec specow K> od marketingu politycznego i uderzyc we wlasciwy
>> elektorat.
>> Nie byłabym tego taka pewna.

K> A mozesz uzasadnic to twierdzenie?

Nie każda osobą jest medialna.




--
Pozdrowienia,
Izabell

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-13 22:06:01

Temat: Re: polityka a plec
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysiek wrote:
[..]
> jakies dobre ksiazki dotyczace genderu w wydaniu politycznym
^^^^^^^^^^^^
Czego!? "Genderu"!? O facet!
Nie umiesz wysławiać się po polskku a zabierasz się za pisanie?

Arek

--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-13 22:19:53

Temat: Re: Re[4]: polityka a plec
Od: KOMINEK <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@t...pl (Izabell) wrote in
news:8553303205.20021013235852@tlen.pl:

> K> W jaki sposob?
>
> Pisałam o tym wczesniej :)

W ktorej ksiazce?;p

>>> K> Inna sprawa jest fakt, ze prawdziwego polityka mozna zrobic z
>>> kobiety, K> ktora nie ma najmniejszego popracia w swojej partii.
>>> Grunt to miec specow K> od marketingu politycznego i uderzyc we
>>> wlasciwy elektorat.
>>> Nie byłabym tego taka pewna.
>
> K> A mozesz uzasadnic to twierdzenie?
>
> Nie każda osobą jest medialna.

Czyli nie nadaje sie do polityki ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

o czym mysli dziewczyna 19-21 lat?
Ostatni raz...
płacz
pojęcie nieba
apropo ststystyk z psphome

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »