Data: 2007-12-22 03:03:59
Temat: Re: polska
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jh42re7p2l1t.18qadgcb8teqa$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 22 Dec 2007 03:51:26 +0100, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:193pvm0o8gflx$.10xrxwvdrxvvm$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Sat, 22 Dec 2007 02:09:59 +0100, Sky napisał(a):
> >>
> >>> Użytkownik "tomas" <t...@n...dsfhjwer.pl> napisał w wiadomości
news:fkhn8e$dlb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >>>> Czemu polacy to taki durny naród?
> >>>
> >>> Bo to od kilku pokoleń w większości sieroty społeczne wychowywane w
dysfunkcyjnych rodzinach, w permanentnym kryzysie ojcostwa...
> >>
> >> Powiedziałeś prawdę najprawdziwszą.
> >> Możnaby się pozagłębiać w praprzyczyny kryzysu ojcostwa i dysfunkcji
> >> rodziny... Stawiam na uwarunkowaną brakiem mężczyzn klęskę ekonomiczną (a w
> >> krótkim czasie i moralną oraz wychowawczą) rodzin w latach wojny i
> >> powojnia. Jeśli dołączyć do tego planową działalność państwa
> >> komunistycznego przeciw rodzinie, no to rzecz ma się, jak się ma obecnie...
> >
> > Zacznij[my] od działań zaborców i efektu powstań,
> > na których to ginęły całe pokolenia ojców-patriotów...dając przykład co ich
synowie,
> > dzieci kolejnych pokoleń, mają robić od kołyski
> > odrosnąwszy [rwąc łeb hydrom np jak dzieciaki
> > w powstaniu Warszawskim]
>
> Racja. O tym należy mówić.
>
> > Mamy dopiero pierwsze
> > pokolenie od 200lat co broni na ulicy nie widziało
> > w użyciu [w realu] ale i pierwsze które jak
> > żadne wcześniejsze się tej broni użycia na ekranach
> > naogladało więcej niż wszystkie poprzednie razem wzięte...
>
> I to jest właśnie niebezpieczne: kryzys rodziny/ojcostwa plus kojarzenie
> broni tylko z grą komputerową/filmem... Od tego krok do jej użycia i potem
> szoku, że ofiara miała tylko jedno życie...
...a od tego kroczek do rozgłoszenia w mediach że społeczeństwo jest zdeprawowane i
trzeba państwa policyjnego by nad nim zapanować...ale to już nie psychologia co
socjotechniki...
|