Data: 2002-05-07 16:28:39
Temat: Re: pomocy!
Od: <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Cokolwiek bys moj mily nie napisal, moim zdaniem, udawaniwe i zdrada nie
> sa niczym pozytywnym. Wrecz przeciwnie, potepiam to i nie zyczylabym
> sobie czegos takiego w moim zwiazku. No, ale sa gusta i gusciki.
> --
> Rusalka
> r...@i...pl
>
Oj Rusałko, Tobie nie podobałaby się udawana zdrada. A ciekawe czy Twój
mężczyzna życzyłby sobie w związku obojętności i tego byś nie miała ochoty na
seks z nim? Założę się, że nie. I prędzej czy później odszedłby udając bądź nie
udając zdrady.
V-V
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|