Data: 2008-07-31 22:31:45
Temat: Re: pomocy ....
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea wrote:
> michal pisze:
>
>>>> 'Każdy z nas ma różne umiejętności. Ja mam takie. Nie byłabym w
>>>> stanie pracować w biurze' - mówi Tania. Za każdym razem, kiedy ktoś
>>>> publicznie atakuje Julię, Tania staje w jej obronie. Nie zgadza
>>>> się, kiedy próbuje się je ze sobą porównywać: 'oto wyrodna matka,
>>>> która zostawiła swoje dziecko', a 'oto świetna matka, która
>>>> poświęca się dla NIE SWOICH, niepełnosprawnych dzieci'. - Obie
>>>> jesteśmy kobietami, dla których najważniejsze jest dobro ich
>>>> dzieci - tłumaczy Tania i dodaje: - Jeśli rodzice sobie nie radzą,
>>>> to największym wyrazem ich miłości jest powierzenie dziecka komuś,
>>>> kto daje sobie radę.<<
> I to jest najpiękniejsze w tym całym artykule. Natomiast szum powstały
> wokół zdarzenia jest niesmaczny.
> Nie znajdziesz już ciszy na tym świecie.
Tylko że w branży tej akurat matki szum mógł pomóc w jej karierze. Niestety
lub stety. :)
--
pozdrawiam
michał
|