Data: 2008-08-05 22:38:57
Temat: Re: pomocy ....
Od: "om\(atko!\) ;\)" <o...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g7ahtc$usm$1@node2.news.atman.pl...
> PC-ty mamy w PL od 1990 roku, a więc nie było tak jak piszesz,
> że niby przed erą PC trzeba było "rzeźbić" pod Unixem.
> Gdziekolwiek w PL.
Jeżeli już to w DOSie.
> BTW zetknąłem sie kiedyś z osobą, która skończyła studia w czasach
> "żelaznej kurtyny" i twierdziła że uczyła sie Cobola [na AGH].
> Osobiście bardzo w to wątpię, bo Cobol to technologia [IBM], której
> raczej (na 99%) nie implementowano na Odrach i SM-ach
> (w przeciwieństwie do takiego np Fortrana).
Na Odry pisało się programy w PLANie, Cobolu, Fortranie.
Największy ośrodek szkoleniowy (kursy Cobolu) był we Wrocławiu.
Lata 70-te.
Potem weszły w użycie sieci złożone z np. Odry + jednostki składające się
z monitora i klawiatury, z których wprowadzało się programy i próbne dane.
Dane wsadowe (przetwarzanie) wprowadzane były z kart perforowanych,
które później zapisywane były na taśmy i dyski magnetyczne.
Srednica ~ 0, 5 m :)
Na pierwszych PC-tach najważniejszy był DOS.
Kursy prowadził ośrodek łódzki.
Szczytem szczęścia było zdobycie pierwszych arkuszy kalkulacyjnych
w Lotusie. A jaka radocha gdy zamiast tysięcy obliczeń na kalkulatorze
można było wprowadzić tylko zmieniające się dane we własnoręcznie
zaprogramowany Arkusz, a potem wydrukować na starym dobrym STARze! :)
Ale zrobienie dobrego arkusza to była mrówcza praca.
> Reasumując: najwyraźniej mocno fantazjujesz w oderwaniu od
> realiów [przynajmniej polskich].
>
> --
> CB
>
>
> Użytkownik "Yyy" <y...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:Xns9AF1B7A73D9F9yyyyyyyyy@213.180.128.149...
>
>> w ZSRR (aka CCCP) tez istnialy komputery wbrew pozorom
>>
>> inaczej 4-glowicowych nuklearnych rakiet SS20 Amerykance by sie tak nie baly
Rosjanie pracowali na Rijadach, które zresztą na siłę chcieli wprowadzić w Polsce,
gdy już mogliśmy (jakimś cudem ;) kupować IBM-y.
Strasznie ciężko programowalne były te maszyny, ale były.
Sami zaś pewnie ściągali IBM-y, choć moglibyście się zdziwić jak ich specjaliści
byli do przodu w porównaniu z nami wtedy.
|