Data: 2003-01-05 23:24:19
Temat: Re: pomocy-niegojaca sie rana
Od: Ania <a...@u...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Andrzej Glowacki napisał:
> Bardzo ciekawe uwagi podal Ci Dariusz. Ja chcialbym podkreslic to, co
> wlasciwie juz bylo powiedziane przez niego Mianowicie, nalezy zapewnic w
> okolicach rany dobre krazenie (nie siadac na rane) oraz nie dopuszczac do
> wychladzania jej (siedzenie na skórze baraniej).
>
Ach no z tym obciazaniem wlasnie roznie slyszalam (napisalam o tym w
odpowiedzi na post Pana Dariusza), a poza tym jest maly
problem....studiuje i niestety troche siedziec musze, ale w takiej
sytuacji nauka bedzie musiala na mnie jeszcze poczekac...
O baraniej skorze slyszalam dosyc dawno temu, ale musze przyznac ze nie
potraktowalam tego zbyt powarznie, a szkoda najwyrazniej. Coz "babcine"
sposoby okazuja sie byc najlepsze...
Pozdrawiam, Ania
|