Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: pomocy-niegojaca sie rana
Date: Mon, 6 Jan 2003 08:50:52 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 29
Sender: f...@p...onet.pl@80.48.229.30
Message-ID: <avbckc$430$1@news.onet.pl>
References: <av7ju1$kf2$1@news.tpi.pl> <avaaav$gmg$1@news.onet.pl>
<avaet2$150$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.48.229.30
X-Trace: news.onet.pl 1041839564 4192 80.48.229.30 (6 Jan 2003 07:52:44 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Jan 2003 07:52:44 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:93550
Ukryj nagłówki
> Użytkownik "Ania" <a...@u...wp.pl> napisał w wiadomości
>
> Ach no z tym obciazaniem wlasnie roznie slyszalam (napisalam o tym w
> odpowiedzi na post Pana Dariusza), a poza tym jest maly
> problem....studiuje i niestety troche siedziec musze, ale w takiej
> sytuacji nauka bedzie musiala na mnie jeszcze poczekac...
> O baraniej skorze slyszalam dosyc dawno temu, ale musze przyznac ze nie
> potraktowalam tego zbyt powarznie, a szkoda najwyrazniej. Coz "babcine"
> sposoby okazuja sie byc najlepsze...
> Pozdrawiam, Ania
Moim zdaniem unikanie długotrwałego ucisku jest celowe. Mianowicie, w
przypadku infekcji musimy zapewnić aby krew swobodnie docierała do miejsca
chorego, ponieważ wraz z nią docierają tam białe ciałka krwi, które
zwalczają bakterie i ewentualne inne drobnoustroje. Jednak krótkotrwały
ucisk niczemu nie przeszkadza. Masaże są nawet bardzo wskazane.
Jeśli zaś chodzi o "wygrzewanie" miejsca chorego, to znowu chodzi o pomoc
dla naszego układu odpornościowego. Organizm sam z reguły podnosi
temperaturę takiego miejsca, właśnie dlatego, że wówczas łatwiej zwalcza
infekcję. Ochładzanie więc chorego miejsca byłoby robienie mu na złość ;-).
Ja osobiście w domu lubię siadać na takich cienkich poduszeczkach z wełny
;-). Kiedyś spałem także na wielkiej skórze baraniej ;-). Później kupiłem
sobie - popularną obecnie - pościel wełnianą. Jestem zadowolony ;-). Jak
widzisz, tam gdzie się da, również stosuję sposoby "babuni" ;-).
Pozdrawiam, andrzej
|