Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie

Grupy

Szukaj w grupach

 

pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-04-28 08:38:03

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Old Rena" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d4q6em$1d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Agnieszka w wiadomości <42708edc$0$27727$f69f905@mamut2.aster.pl>
sobie
> pisze a muzom:
> > Obawiam się, że niewiele się zmieniło... No może tyle, że teraz
oceny
> > z w-f są stawiane jakoś tak "adekwatnie do włożonego wysiłku".
>
> To ciekawe, co piszesz. W gimnazjum mojego syna włożony wysiłek nie
jest
> brany pod uwagę, tylko suche wyniki: czas na 100 (200 czy 600) m,
> odległość rzutu piłką lekarską czy czym tam rzucają, stopień
opanowania
> różnych umiejętności, typu kozłowanie, serwowanie w siatkówce etc.

> konkretne "wytyczne" za co należy się jaka ocena i tego się
trzymają.
> Podobnie było w podstawówce. Wyjątkiem był jeden rok, gdy w szkole
> pracował wf-man umiejący zachęcić nawet najgorsze łamagi do ćwiczeń
na
> wuefie. Umiał od dostrzec i docenić włożony wysiłek oraz nawet
> najmniejszy postęp w umiejętnościach czy "osiągach".

U Piotrka też są teskty z suchym przelicznikiem na oceny. Tyle że z
tych ocen cząstkowych nijak nie wychodzi to, co jest wystawiane na
koniec półrocza. Znaczy oceny cząstkowe z testów typu 2, 3, 1, 2, 1,
3, 2 na koniec półrocza konwertowane są do piątki. Też się wszyscy
rodzice zdziwili. I w sumie czekamy z niecierpliwością na koniec roku,
żeby zobaczyć czy też tak będzie...

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-04-28 10:48:38

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

Dunia <d...@n...o2.pl> napisał:
> Zarty na bok: jakos ten post przywolal mi szkolne wspomnienia wyjatkowo
> kiepskiego wf. Generalnie zajecia polegaly na tym, ze wysportowani
> uczniowie (zwykle nalezacy do sks-ow albo innych klubow) popisywali sie
> przed nauczycielem, a niewysportowani robili z siebie idiotow i zbierali
> trojczyny. Nikomu nie przyszlo do glowy, ze sportu mozna _uczyc_ ;)
> Ciekawa jestem, czy cos sie w temacie zmienilo, czy tez ten poglad jest
> nadal rewolucyjny...

Niestety ten poglad jest nadal rewolucyjny :-(
Moje dzieci ucza sie prawidlowego odbicia w siatkowce od wujka.
W szkole Pani od w-f nic nie pokazuje, ani odbic ani skoku przez kozla
(podejrzewam ze sama juz by nie skoczyla).
W-f zamienil sie w nudna godzine, ktora jakos trzeba przeczekac, szczytem
szczescia jest zwolnienie od rodzicow, a jak nie zwolnienie to
planowy "brak stroju".

Pozdrowienia,
Lila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-04-28 11:38:14

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: "JaBa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d4l0s7$6vf$1@inews.gazeta.pl...
> No ja mam dzieci młodsze (5 i 3 lata) ale ta starsza taka właśnie
> rozbrykana jest mocno, chciała by dobrze, ale 100 pomysłów na minutę,
osiem
> rąk, dziesięć nóg i nie domykająca się od gadania buzia.

no patrz - mojemu tez sie buzia nie domyka ;-)

>Wychowawczynie charakterne i energiczne sobie z nią radzą, ale te
spokojniejsze nie
> nadążają i się kończy tym, że dziecko z nudów wymyśla nie wiadomo co.

no - jak za kare rafal mial odsiedziec wszystkie przerwy przy lawce
i spytalam sie czy ma jakies zajecie w tym czasie zeby 'gupoty' mu do
glowy
nie przychodzily i powiedzial ze pani nic nie kazala robic to rece mi
opadly...
15 minut kazac siedziec ciho i bez ruchu najlepiej, ruchliwemu 8,5latkowi
to kanal.
wiec dalam mu Wiedze i Zycie i powiedzialam ze po poludniu porozmawiamy na
tematy, o
ktorych przeczytal w gazecie ;-)
Poskutkowalo.

> Najlepsza metoda na "utemperowanie" jest : wybiegać dziecko.
> Jak wytrzęsie z siebie energię to jest znośna, jak jest tak, że z
jakiegoś
> powodu nie ma gdzie tej energii wyszaleć, to jest eee... trudno.
> Może zapisz na jakieś intensywne zajęcia sportowe, niech się wyszaleje,
w
> dodatku często takie zajęcia dobrze prowadzone uczą samodyscypliny,
szacunku
> do trenera, posłuchu.
> Może kung-fu, może jakaś piłka? Zależy co by lubił.

zajecia z wf w szkole maja 3 razy w tygodniu. oprocz tego chodzi na
gimnastyke korekcyjna,
kolko sportowe i treningi z pilki noznej. Po przyjsciu do domu idzie na
podworko
grac w pilke oczywiscie, w soboty na mecze lub treningi....
moze i faktycznie jeszcze mu malo tego ruchu, azle na komunie dostanie
rower i rolki,
i wciaz bedziemy chodzic na lyzwy wiec moze to go troche utemperuje ;-)


JaBa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-04-28 11:44:19

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: "JaBa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lila" <H...@H...Com> napisał w wiadomości
news:d4nkng$1qj$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> PS. Obserwowalam kiedys dziecko czekajace z mama na autobus - ono przez
> caly czas wchodzilo i schodzilo z pagorka.

jak czekalismy 2,5 h (sic!) na ortopede, to Rafal caly czas krazyl po
korytarzu
a ja staralam sie wymyslic takie zabawy zeby musial chodzic, liczyc,
zwracac na cos uwage...
dla mnie to normalne ze dziecko ma potrzebe ruchu i nalezy mu umozliwic
wyladowanie nadmiaru energii
a propos: w przedszkolu dostalam tzw. zjebke za to ze Rafal w domu uklada
puzzle
(uwielbial to robic juz jako 3latek) bo potem paniom za bardzo dawal sie
we znaki
w przedszkolu...i mialo byc na odwrot ;-/

JaBa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-04-28 13:04:36

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: "JaBa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jonasz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d4l2je$cvi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Domyślam się, że to druga klasa? To chyba znają
> się również z pierwszej klasy?
> A jak tam postępy w nauce religii/etyki?
> To byłby mocny punkt zaczepienia. Większość
> idzie w drugiej klasie do I Komunii Świętej.
> Uczą się, co jest dobrem, a co złem.


tak, I spowiedz rowniez byla i zal za grzechy i przepraszanie...

po czym po niespelna tygodniu wszystko wrocilo 'do normy' ;-/
wciaz przypominam ze to co robi to grzechy, ze znow bedzie musial sie
wyspowiadac
bo do komunii z czystym sercem trzeba isc i ze pewnie znow bedzie mu wstyd
ze pojdzie do konfesjonalu z dluuuga lista zlych uczynkow...
a jego rekcja:' ale sie wyspowiadam i ksiadz mnei rozgrzeszy,
a bedzie to tuz przed komunia to nei zdaze nic zbroic"...

rece opadaja

> Zdarza się, że w klasach młodszych Pani daje gwiazdeczki
> za każdą dobrą lekcję i chmurki za każdą niedobrą.
> Miałem w zawodówce tkiego ucznia, który na każdej lekcji
> przychodził do nauczyciela z dzienniczkiem (wstyd też).

tak - w klasie syna pani tez tak czynila...
juz dala sobie spokoj bo na chmurki brakowalo kartki
i to wiekszosci dzieciom


> Codzienne ocenianie postawy synka w szkole pozwoliłoby
> Ci dość skutecznie stosować tego kijka i tą marchewkę.
> Pytanie jednak, czy w momencie nowego pomysłu synek
> w ogóle pomyśli o kijku? Czy ma taką skłonność, by
> wartościować swoje postępowanie?

wiesz, ciezko jest znalezc skuteczna kare - kolega ma komorke
i po uwadze w zeszycie o graniu w pilke, jego mama zabrala mu telefon -
dziecko wystawilo tylek i powiedzialo: 'bij, ale oddaj telefon'...
moje nie ma komorki...moglabym jedynie zabronic czytania ksiazek i
komiksow
ale wtedy musialabym zabrac wszystkie do swojego pokoju ;-/


> W tym celu potrzebne są wspólne lektury na dobranoc,
> co uskuteczniamy od lat. Teraz jest "na tapecie"
> 'Dziewczynka zza szyby' - ckliwa historyjka
> w sam raz na niedoświadczone dziecięce serduszko.
> No, ale dziewczynki w ogóle są słodsze...

o! tez to mam i moze faktycznie przerobimy - chcialam
tez taka ksiazke o chlopcu, ktory ma mlodsza siostre i jest zazdrosny,ale
jak siostra
zachorowala to sie zmienil (niestety zapomnialam tytulu)



> No właśnie - zabawa w odgadywanie, czego chce Mama.
> Potrzebujecie trochę ogólniejszego kryterium
> i ogólniejszej motywacji. Każdy rodzaj nagrody
> materialnej się zdewaluuje. Liczą się bardziej
> rzeczy typu uznanie, wdzięczność, drapanie za uchem,
> kostka cukru...

ech, a jesli on ma to po mamusi? bylam zdolna ale leniwa i takim kijem lub
marchewka
byly dla mnie spore pieniazki za zdobycie swiadectwa z paskiem...
skutkowalo to przez cala podstawowke, potem rodzice doszli do wniosku ze
czas
zebym zaczela sie uczyc dla siebie i ....przestalo mi zalezec
(co nie przeszkodzilo mi spokojnie zdac matury i na studia) ;-)

a Rafal dobrze wie jak nalezy sie prawidlowo zachowywac i nie jest to li
tylko
oczekiwanie mamusi ale ogolnei przyjete normy, tylko.......te 1000
pomyslow na minute,
ktore probowano poczytac za jego nadpobuliwosc, a ja przypisuje
inteligencji ;-),
nie pozwala mu byc grzecznym ;-/


JaBa z Rafalem 8,5lat i Agata 20mies.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-04-28 13:19:38

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JaBa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d4qn13$qi9$1@news.onet.pl...

>> Domyślam się, że to druga klasa? To chyba znają
>> się również z pierwszej klasy?
>> A jak tam postępy w nauce religii/etyki?
>> To byłby mocny punkt zaczepienia. Większość
>> idzie w drugiej klasie do I Komunii Świętej.
>> Uczą się, co jest dobrem, a co złem.
>
>
> tak, I spowiedz rowniez byla i zal za grzechy i przepraszanie...
>
> po czym po niespelna tygodniu wszystko wrocilo 'do normy' ;-/
> wciaz przypominam ze to co robi to grzechy, ze znow bedzie musial sie
> wyspowiadac
> bo do komunii z czystym sercem trzeba isc i ze pewnie znow bedzie mu wstyd
> ze pojdzie do konfesjonalu z dluuuga lista zlych uczynkow...

Chyba jedyne co tym uzyskasz to to, że kiedyś rzuci w cholerę tę okropną
wiarę opartą na wmawianiu sobie, ze się jest gorszym niż się jest a spowiedź
to wstyd i ogólnie kara boża. :>.
Nie rób tego dziecku - KK. opiera się o ideę chrześcijaństwa, a przesłanką
chrześcijaństwa jest miłość, miłosierdzie i szacunek do najnędzniejszych
nawet, a nie wpędzanie w poczucie winy niewinnego dziecka.
Co Ty wyprawiasz i co dziecku robisz takim gadaniem?! Zastanów się choć
chwilę.

> a jego rekcja:' ale sie wyspowiadam i ksiadz mnei rozgrzeszy,
> a bedzie to tuz przed komunia to nei zdaze nic zbroic"...
>
> rece opadaja

Nie, to tylko skutek metod wychowawczych opartych na pojęciach których 8
latek nie jest w stanie pojąć.
Myślenie symboliczne rozwija się u ludzi dopiero koło 12 roku życia,
wcześniej pojęcia takie jak grzech, świadomy żal za grzechy itp. stają się
czymś, co jest do pojęcia, zrozumienia i odczuwania, wcześniej to puste
frazesy.
Jego to nie wzrusza, bo on nie jest w stanie pojąć ani odczuć czegoś, do
czego jeszcze nie jest gotowy psychicznie po prostu.

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-04-28 14:00:45

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.dzieci.starsze w diabły, ale Twoje posty Sowa mnie
niestety powstrzymują:

(pozwoliłem sobie przestawić kolejność Twojej wypowiedzi)

> Myślenie symboliczne rozwija się u ludzi dopiero koło 12 roku życia,
> wcześniej pojęcia takie jak grzech, świadomy żal za grzechy itp. stają się
> czymś, co jest do pojęcia, zrozumienia i odczuwania, wcześniej to puste
> frazesy.

To twierdzenie (jeśli jest słuszne) mogłoby być przyczynkiem do dyskusji,
czy nie byłoby wskazane aby sakrament komunii stawał się udziałem starszych
dzieci.

> Nie rób tego dziecku - KK. opiera się o ideę chrześcijaństwa, a przesłanką
> chrześcijaństwa jest miłość, miłosierdzie i szacunek do najnędzniejszych
> nawet, a nie wpędzanie w poczucie winy niewinnego dziecka.

Jednak to właśnie "polityka" KK prowadzi do tego, że dopusza do tak
istotnego sakramentu dzieci, dla których z racji wieku istotą tego
zdarzenia są właściwie tylko prezenty.

Mam wrażenie, że KK wbija tu piłkę do własnej bramki, kierując się ilością
a nie "jakością" swych wyznawców.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-04-28 14:29:32

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: "JaBa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d4qnta$9jc$1@inews.gazeta.pl...
> Chyba jedyne co tym uzyskasz to to, że kiedyś rzuci w cholerę tę okropną
> wiarę opartą na wmawianiu sobie, ze się jest gorszym niż się jest a
spowiedź
> to wstyd i ogólnie kara boża. :>.
> Nie rób tego dziecku - KK. opiera się o ideę chrześcijaństwa, a
przesłanką
> chrześcijaństwa jest miłość, miłosierdzie i szacunek do najnędzniejszych
> nawet, a nie wpędzanie w poczucie winy niewinnego dziecka.
> Co Ty wyprawiasz i co dziecku robisz takim gadaniem?! Zastanów się choć
> chwilę.

no sory - ale wg wiary kiedys bedzie koniec swiata i sad ostateczny na
ktorym wszyscy katolicy stana
i beda weryfikowane ich uczynki. Jesli wierzymy to musimy miec swiadomosc
ze skoro grzesze
to kiedys poniose za to kare ! A dobre uczynki zaprocentuja...
IMO nie ma sensu wiara, jesli nie stosujemy sie do wszystkich jej kanow.
A wg Twoich slow spowiedz nie ma sensu, bo nie bedzie mial poczucia winy,
ze swoim zlym zachowaniem
wyrzadzil komus krzywde !


> Nie, to tylko skutek metod wychowawczych opartych na pojęciach których 8
> latek nie jest w stanie pojąć.
> Myślenie symboliczne rozwija się u ludzi dopiero koło 12 roku życia,
> wcześniej pojęcia takie jak grzech, świadomy żal za grzechy itp. stają
się
> czymś, co jest do pojęcia, zrozumienia i odczuwania, wcześniej to puste
> frazesy.
> Jego to nie wzrusza, bo on nie jest w stanie pojąć ani odczuć czegoś, do
> czego jeszcze nie jest gotowy psychicznie po prostu.

nie potrafi pojac ?
no tak osmioletni przestepcy tez nie popelniaja zbrodni a jedynie czyny
karalne !
A jesli z dzieckiem sie rozmawia i mowi ze swoim zachowaniem sprawil komus
przykrosc
czy nawet krzywde, to uwierz mi, osmiolatek doskonale rozumie. I nie
chodzi o straszenie
ze grzech, ze pieklo - to tylko pojecia nszej wiary. Chodzi o zrozumienie
kwestii
dobrego i zlego zachowania. I stosowanie sie do regul - nie dlatego ze
mama tak chce,
tylko dlatego ze tak jest prawidlowo i wg wiary, i wg kodeksu, i wg
moralnosci,
i wg wlasnego sumienia.


JaBa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-04-28 14:58:02

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: "JaBa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1s6zc6mia4zb4
> To twierdzenie (jeśli jest słuszne) mogłoby być przyczynkiem do
dyskusji,
> czy nie byłoby wskazane aby sakrament komunii stawał się udziałem
starszych
> dzieci.
> Jednak to właśnie "polityka" KK prowadzi do tego, że dopusza do tak
> istotnego sakramentu dzieci, dla których z racji wieku istotą tego
> zdarzenia są właściwie tylko prezenty.
> Mam wrażenie, że KK wbija tu piłkę do własnej bramki, kierując się
ilością
> a nie "jakością" swych wyznawców.

i tu sie musze z Toba zgodzic - tez wolalabym zeby tak wazna uroczystosc w
wierze KK
odbywala sie przy pelnej swiadomosci dzieci - moze dopiero w wieku, w
ktorym obecnie
przyjmuje sie bierzmowanie ?
(luteranie chyba nie maja komunii a wlasnie dopiero w okolicach naszego
bierzmowania-
konfirmacje)


JaBa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2005-04-28 15:00:46

Temat: Re: pomysł jak u zaklinaczki dzieci - dlugie
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JaBa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d4qs0b$gcf$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d4qnta$9jc$1@inews.gazeta.pl...
>> Chyba jedyne co tym uzyskasz to to, że kiedyś rzuci w cholerę tę okropną
>> wiarę opartą na wmawianiu sobie, ze się jest gorszym niż się jest a
> spowiedź
>> to wstyd i ogólnie kara boża. :>.
>> Nie rób tego dziecku - KK. opiera się o ideę chrześcijaństwa, a
> przesłanką
>> chrześcijaństwa jest miłość, miłosierdzie i szacunek do najnędzniejszych
>> nawet, a nie wpędzanie w poczucie winy niewinnego dziecka.
>> Co Ty wyprawiasz i co dziecku robisz takim gadaniem?! Zastanów się choć
>> chwilę.
>
> no sory - ale wg wiary kiedys bedzie koniec swiata i sad ostateczny na
> ktorym wszyscy katolicy stana
> i beda weryfikowane ich uczynki. Jesli wierzymy to musimy miec swiadomosc
> ze skoro grzesze
> to kiedys poniose za to kare ! A dobre uczynki zaprocentuja...
> IMO nie ma sensu wiara, jesli nie stosujemy sie do wszystkich jej kanow.
> A wg Twoich slow spowiedz nie ma sensu, bo nie bedzie mial poczucia winy,
> ze swoim zlym zachowaniem
> wyrzadzil komus krzywde !

No cóż, jeśli dla Ciebie głównym wyznacznikiem dobrego postępowania ma być
strach przed karą, a ową kara ma być spowiedź i odczuwany w jej trakcie
wstyd, to chyba nie podejmuję się dyskusji, bo ja tego nie rozumiem i nijak
nie potrafię odnieść do tego co było motywem przewodnim choćby JP II ("Nie
lękajcie się!" i "Piekło jest puste"), a już zupełnie do idei życia w
Chrystusie, w którym osią postępowania jest miłość i miłosierdzie.

Uważam , że robienie z sakramentu spowiedzi staraszaka na dzieci jest tak
odległe od idei na której opiera się KK jak jeden biegun od drugiego.
IMO - nie tędy droga, tą drogą można tylko spowodować, ze dziecko zacznie to
wszystko traktować mechanicznie i bezmyślnie zanim w ogóle będzie w stanie
zacząć choćby się nad tym zastanawiać i jedyne co mu zostanie to mechaniczne
praktyki religijne które być może umrą śmiercią naturalną, zamiast dojrzenia
do religijności.


> nie potrafi pojac ?

Nie. nie potrafi . Wielu dorosłych tego nie potrafi.Nie jeden teolog na tym
zęby połamał.

Ciekawy link na temat grzechu i zawiłości jego bycia, lub nie bycia mimo
popełnienia złego uczynku (wg. KK):
http://www.teologia.pl/m_k/zag10-4.htm#1
I trochę cięższy kaliber ;) :
http://www.teologia.pl/m_k/zag06-4g.htm


--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mówienie przez nos
szczepienie?
jak reagować?
Kolonie Mrzeżyno, jakie opinie?
Re: Meine geilen Bilder

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »