Data: 2001-09-19 11:59:14
Temat: Re: popularnosc ICH TROJE ?
Od: "Eryk" <e...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:m...@p...ninka.net...
> "Eryk" <e...@s...pl> writes:
>
>
> > Ninka!! A nie sądzisz, że zbytnio upraszczasz i właśnie na jedno
kopyto:) ?
> > Sama wzrastałaś w tamtych czasach i z ta muzyką... przecież oprócz
Trójki i
> > "Wieczorów płytowych programu drugiego" dobrej muzyki w radiu nie
> > uświuadczyłaś...Porządna muzyka wydawana przez Polskie Nagrania, Pronit,
> > Tonpress oraz edycje z demoludów były osiągalne w księgarniach trudno. A
> > dostęp do Filharmonii cz Opery wówczas był podobny do tego jaki jest
teraz.
> > Czyli w dużych aglomeracjach no problem, ale poza nimi znacznie gorzej.
A
> > jednak olbrzymia rzesza ludzi młodych i tych nie najmłodzsych ma gust i
> > wrażliwość artystyczną. I nie są to wyjątki... Imho ciągoty do muzyki
> > nieskomplikowanej reprezentuje mniejszość a nie większość...
>
> Mniejszosc powiadasz? to jak w takim razie wytlumaczysz fakt, ze ilosc
> sprzedanych plyt z muzyka zespolow disco-polo kilkakrotnie przewyzsza
> sprzedarz plyt najbardziej popularnych grup i wykonawcow
> tzw. "wartosciowych"?
Ninka!!! Opierasz sie na rynku oficjalnym. Na rynku pirackim disco-polo nie
uświadczysz , a jeśli już to w znikomym procencie. Piracckie wydania dobrych
wykonawców sprzedają się w kilka a nawet kilkanaściokrotnie większym
nakładzie niż ofijalna dystrybucja.
>
> O tym si nie mowi niestety, ale to tak wlasnie wyglada. Sprawdz kiedys
> naklady i sprzedarz chociazby jednej wytworni "discopolowej" to sie
> sam przekonasz.
Jak wyżej....
Pozdrawiam, Eryk
|