Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: pornografia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: pornografia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-07 16:54:03

Temat: Re: pornografia
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 7 Dec 2002 13:59:40 +0100, Greg wrote:
>> Pornografia służy głównie mężczyznom.
;-)))

////////////////////////////////////////////////////
/////////////////////////////
//


DLACZEGO SIE NIE LUBI PORNOGRAFII


"Akt i pornografie laczy mysl, a dzieli interes."
- Wladyslaw Grzeszczyk



Ktos zauwazyl, ze zupelnie nie rozumie, dlaczego
dziewczyny na ogol nienawidza pornografii - przeciez tez jest
sztuka! Aha?! Nigdy tak, prawde powiedziawszy, na to tak nie
patrzylam. Puscilam w ruch moja maszynke do odtwarzania
wspomnien i takie cos mi sie zaraz przypomnialo.

O Jezusie, jak ja nienawidze porno! Ani swinskich
dowcipow, doslownie az mnie skreca jak je slysze. I tak bylo od
zawsze, tak jest do teraz, OK. Poza jednym jedynym wyjatkiem.
Bylam z Dorotka w ciazy, gdzies juz chyba w siodmym miesiacu.
Baba gruba, po trzydziestce - jak nic hormony ciazowe na mozg
mi odbily, jestesmy z moim Starym w Paryzu, a ja mu nagle z
grubej rury - chce na porno!!! Malo nie zemdlal, bo on z tych
wrazliwych, slabowitych, do kawiarni na lody, do muzeum Van
Gogh'a, a nawet, chociaz normalnie centus straszliwy, do
ruskiej restauracji na kolacje mnie zaprasza. A ja nic,
zawzielam sie tak okropnie, ze ide na calosc, na szantaz: albo
mnie zabierasz na jakis pornograficzny film, albo tu zaraz z
tej zlosci urodze. Z wczesniakiem klopot, komplikacja, a moj
chlop cholernie nie lubi zadnych utrudnien - dobra - mowi, ale
pamietaj, ze sama chcialas. - No pewnie, ze chcialam i to jak
jeszcze (!), co tam przy mojej tak nagle obudzonej chuci jakis
tam grzeczny apetyt na truskawki.

Wchodzimy do pierwszego napotkanego kina porno, dobrze
chociaz, ze dzielnica z tych paryskich najbardziej elegancka,
byla to jedna z bocznic Champs-Elysees. Jak sie domyslam, Stary
wybral takie lepsze kino ze zwyklego cykora. Mnie tam bylo cos
jakby wszystko jedno, bylam jak w transie. Schodzimy czarnym
kretym korytarzem po czarnych kretych schodach, ten co nas
prowadzi tez czarny, jego latareczka ledwie bzdzi, nic nie
widac, moj towarzysz zycia byl najwyrazniej bliski opuszczenia
mnie w tak krytycznym momencie, bo szarpie mnie bolesnie, niby
zebysmy wrocili sie poki co na gore. A ja nic, coraz bardziej
podekscytowana jestem.

Wchodzimy na zaciemniona sale, rzucam okiem na ekran... i
tu mnie zaparlo - na caluskiej szerokosci bialego plotna, od
konca do konca, no te... meskie klejnoty, w takim przyblizeniu,
ze klapnelam tylkiem na fotel, ktory znalazl sie akurat pod
moim tylkiem i szczesliwie, bo chyba bym z wrazenia padla na
podloge. O, tak, teraz bylam juz w stu procentach pewna, ze
ogladam porno.

Akcji nie bede opowiadac, bo akcji nie bylo. Poza jedna
akcja. Slyszalam jedynie charakterystyczne posapywania widzow,
od czasu do czasu jakies jeki ekstazy. Wlepilam slepia w te
klejnoty i leb tak na karku usztywnilam, zeby nie widziec
chociaz tej podnieconej publiki. Nawet w ciazy az taka glupia
nie jestem, latwo sie domyslilam jak sie zabawiaja.

Jakos tam dotrwalismy do konca. Przycmione swiatelko sie
zapala, za chwile film bedzie puszczony od poczatku. Ci, ktorzy
maja dosyc moga wyjsc. Wszyscy zostaja na swoich miejscach, z
sali wychodzimy tylko my. Rzucam okiem na pustawa sale i tu,
przyznaje, troche zwatpilam. Na sali jedynie i wylacznie same
chlopy i tylko ja jedna nie dosc ze baba, to jeszcze z ciazowym
brzuszyskiem. Widzowie tez chyba zwatpili, bo az podnosili sie
w krzeslach - widac takiego fenomenu w calej branzy porno
jeszcze jak dotad nie widzieli. Stary nie odzywal sie do mnie
przez trzy dni, a niech tam. Najwazniejsze dla baby w ciazy, by
miala, co chciala. Chociaz teraz sobie mysle, moze i lepiej, ze
byla to ciaza ostatnia. A diabli wiedza, gdzie by mnie jeszcze
ponioslo przy takich pochrzanionych hormonach? ;-)

Moja Mama tez nie lepsza. A juz na pewno duzo bardziej
ciekawska i przedsiebiorcza ode mnie. Na poczatku, gdy do nas
przyjezdzala tylko po seks-szopach (teraz sie podobno
spolszcza?) albo na Pigalaka nas gonila. Raz na Saint Denis tak
nachalnie przygladala sie dziwkom, ze jedna rzucila sie na nia
z parasolka. Jak nic, by ja palnela. One staja sie troche
nerwowe, gdy inne baby, a do tego starsze albo matki z
dzieckiem im sie przygladaja. Wiedza przeciez, ze z tego szmalu
nie bedzie, a tylko niezdrowa ciekawosc z innych bab wyrazi. Co
im nie przeszkadza zachecac - tez nachalnie - tak zwanych ojcow
rodzin czy maloletnich synow. Akurat bylismy cala rodzina: moj
malzonek, moj brat i kilkunastoletni jeszcze wtedy Michal -
wszyscy mieli jednakowe prawa co do goracej zachety. U mojej
Mamy byla to moze i w jakims stopniu ciekawosc profesjonalna
rowniez, bo jako krawcowa z zawodu chciala podpatrzyc ich kuse
kreacje, czy ja wiem?

Co do seks-szopu, przypomina mi sie wizyta naszego kolegi.
Do Francji przylecial po raz pierwszy - od razu na bani, bo
mial pietra przed lotem "Lotem". Gosciu cala geba - kozuch,
futrzana czapa, zloty zegarek, pekata teczka z czystym
spirytusem w prezencie. Po sklepach lazic nie lubil, zaraz
mroczki go braly, wciska mi cala harmonie stufrankowek -
przelec sie Magda do Paryza i nakupuj prezentow dla corki i
zony, musze te dwie puste walizy czyms wypchac. Niech wiedza,
ze bylo sie na Zachodzie, a co?

Sam wielki i gruby, jak to zamozniak kazdy, zona jeszcze
tlusciejsza, a on sie uparl, ze musi jej ubranko-seksy kupic.
Wlazl do seks-szopu z moim Starym, za lada Chinski, pokurczony
malutki, a Wojtek mu sprawe wyluszcza i o super seksy bielizne
dla swojej polowicy prosi. Chinski pyta o rozmiar i juz wyciaga
czerwonokrwiste majteczki, a klient - gdzie tam - maja byc
takie - stad dotad! - tu rozlozyl szerokie ramiona, zeby
uzmyslowic sprzedawcy imponujace rozmiary dolnych partii swojej
lubej. Tu Chinski zwatpil, taaakiego d...pska jeszcze nigdy nie
widzial i zaczal proponowac Wojtkowi kajdanki i pejcze. Wojtek
nie wzial, byl seksualnie spokojnej natury, zaopatrzyl sie za
to w afrodyzjaki, jakies gwarantowane w skutkach prochy na
bazie zen-szenia.

Potem opowiadal jak bylo. Wzieli ze Stara po afrodyzjaku,
szklana gorzaly na utrwalenie seksualnego podminowania. Siedza
i czekaja - nic! Biora po drugim, nastepna szklana, jego Stara
marznie w czerwonych kusych gaciach wyszukanych przeze mnie w
butiku "dla pan nietypowych" - nic! Wykonczyli kartonik zen-
szenia, osuszyli flaszke, pospali sie jak mopsy i tyle mieli z
tych rozleklamowanych na Zachodzie seksualnych mocnych wrazen.
Poruta.;-(



Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka






--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

samobójstwa
kurde
stresory w pracy
Style kierowania wg. Hersey'a, Blanchard'a
Wyścig szczuruf part one

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »