« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-06-27 11:05:56
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i OgródkaJolanta Pers napisał(a):
> W ciemno to najbezpieczniejszy Eau Torride. Świeżo-chłodny, z przebijającym
> słodkawym bambusem (to jest inny bambus niż w Shiseido, ten w Relaxing
> Fragrance jest gorzkawy) i kompletnie nieduszącym jaśminem. Za małe pieniądze
> ma je np. na allegro ten facet:
Juz go mam;-)
> Wszystkie pozostałe spełniają warunek "powalającej, wibrującej świeżości",
> ale są specyficzne. Carnation ma wyraźną nutę goździka, więc trzeba lubić,
> Osmanthus jest bardzo delikatny, niezwykły i elegancki,
o, o Osmanthus, moze tak na wieczór?Musze go miec!
> zielone, świeże figi w morskiej bryzie (coś jakby "ogródek śródziemnomorski",
> tylko mniej drzewny i wytrawny, a bardziej wodno-owocowo-świeży), a Fraiche
> Passiflore to wyrazisty świeży owoc, ale razej ozonowy niż słodki.
No, nic....wielkie koncerny powinny Cię zwabic do opisywania zapachów.
Nabrałam ochoty na wszystkie;-(
> Ogólnie polecam zakup próbek na luckyscent.com, za małe pieniądze zamawiasz
> worek różnych fiolek i wąchasz do upojenia. Idealne dla kogoś, kto nie ma
> Quality ani innego GaliLu pod ręką.
Bardzo dobry pomysł. Obiecuję dozgonna wdzięcznosc za te info;-)
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
http://www.keja.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-06-27 11:18:13
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:e7r1pc$c71$2@inews.gazeta.pl...
> Gosia Plitmik napisał(a):
>> Ee, no co Ty, w Sephorze robią bez gadania.
> perfum?
tak, perfum.
i to od dawna.
w douglasie tez juz robia :).
w ogole to jedyne miejsce gdzie spotkalam sie z nierobieniem probek to
Marrionnaud.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-06-27 11:36:54
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"Margaret napisał(a):
> tak, perfum.
> i to od dawna.
> w douglasie tez juz robia :).
> w ogole to jedyne miejsce gdzie spotkalam sie z nierobieniem probek to
> Marrionnaud.
na Jowisza. w sumie, to nie przyszlo mi nigdy do glowy
zapytac... zadowalalam sie testerami. dzieki za info
w takim razie, moze sie przydac :)
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-06-27 11:50:43
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"Użytkownik "Katarzyna Kulpa"
przyszlo mi nigdy do glowy
> zapytac... zadowalalam sie testerami. dzieki za info
gdybym ja sie zadowalala testerami (oj, dwuznacznie brzmi;) ) , to
zakupilabym zapewne Bvglari - Omnie Crystalle.A po próbce, uzywanej dwa
dni, doszłam do wniosku, ze to jednak nie to i jakas metaliczna nuta jest
;).
Wiec przydaje sie , bardzo :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-06-27 12:15:50
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i OgródkaGosia Plitmik <p...@o...pl> napisał(a):
> o, o Osmanthus, moze tak na wieczór?Musze go miec!
IMHO na wieczór Osmanthus może być za delikatny. To jest taki trudny do
uchwycenia, subtelny, dziwny zapach. Niby kwiat, ale nie za słodki.
Na wieczór polecam raczej coś z L'Artisanów:
Mure et Musc Extreme, wyraźne owoce z ziemną nutą ("poziomki na cmentarzu",
takie było moje pierwsze skojarzenie);
Dzing! - jeden z najdziwniejszych zapachów, jakie znam, ma odtwarzać zapach
cyrku (trociny, wata cukrowa, skóra), robi na ludziach piorunujące wrażenie
albo Lutensów:
Daim Blond - w absolutnej czołówce znanych mi eleganckich zapachów, pachnie
zamszem, nie jest ciężki, ale obłąkanie wyrafinowany i piękny, taki zapach-
ideał do małej czarnej i sznurka pereł;
Iris Silver Mist - jeśli lubisz irysową goryczkę; jak Hiris, tylko bardziej
elegancki i wytrawny;
ewentualnie polecany przez Lię Kenneth Cole Black for Her. Na lato jest IMHO
trochę za ciężki na dzień, ale na wieczór akurat. W nutach podają fiołek i
hiacynt, fiołek czuję, hiacynt nie, do tego róża, gardenia, jaśmin (ale takie
nieduszące), plus wyraźna ambrowo-piżmowa nuta dołu. Taki zdecydowanie
kwiatowy, z gatunku eleganckich.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-06-27 15:07:14
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e7orj2$ps9$1@news.onet.pl...
> Człowiek dzięki pl.rec.uroda rozleniwił się i nie ma siły ani ochoty
> ganiac w poszukiwaniu "swiezosci nowoodkrytej";-)
He he...mam Pamplelune i nie używam go podczas upałów, bo po pół godziny
wydaje mi się za słodki i za mało świeży.
Może lepiej Herba Fresca albo tani i świeżutki "Bamboo" z Yves Rocher?
Pachnie skoszoną trawą. Psikam się nim, kiedy temperatura przekracza 28
stopni.
"Ogódek" mi nie odpowiada. Dziwna jestem.
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-06-27 15:30:54
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"Olga napisał(a):
> He he...mam Pamplelune i nie używam go podczas upałów, bo po pół godziny
> wydaje mi się za słodki i za mało świeży.
cos w tym jest, ja go uzywam nawet zima. ale nigdy mi sie nie
wydal za slodki.
> Może lepiej Herba Fresca albo tani i świeżutki "Bamboo" z Yves Rocher?
> Pachnie skoszoną trawą. Psikam się nim, kiedy temperatura przekracza 28
> stopni.
> "Ogódek" mi nie odpowiada. Dziwna jestem.
nie jestes. mnie tez ogodek nie odpowiada (cuchnie mi
ozonem :)
a ten YR-owy bambus wytrzymuje na skorze dluzej niz 15 minut?
zapach jest swietny, tylko te ichnie wody sa podobno malej
trwalosci.
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-06-27 16:27:38
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:e7rivg$qj8$1@inews.gazeta.pl...
> a ten YR-owy bambus wytrzymuje na skorze dluzej niz 15 minut?
> zapach jest swietny, tylko te ichnie wody sa podobno malej
> trwalosci.
Na mnie pachnie może z godzinę, co mi barrrdzo odpowiada, bo mogę się nim
często spsikiwać,rozkosz cielesna podczas obecnych upałów, bo chłodzi
cudownie;-) Więc psikam się cały dzień i cały dzień mi swieżutko ;-)
Chłodzę się też ichnią trawką - vert ;)
hiver
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-06-27 19:08:40
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"Katarzyna Kulpa napisał(a):
> nie jestes. mnie tez ogodek nie odpowiada (cuchnie mi
> ozonem :)
Kurde, nie zartuj.Ja ten Twoj typ zamówiłam, a Ty mnie teraz, ze Ci
ogródek cuchnie;-)?
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
http://www.keja.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-06-27 19:11:03
Temat: Re: posiadacze Pampeluny i "Ogródka"Olga napisał(a):
> He he...mam Pamplelune i nie używam go podczas upałów, bo po pół godziny
> wydaje mi się za słodki i za mało świeży.
A, masz oryginał?W zyciu bym nie wpadła na to, ze słodki
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
http://www.keja.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |