Data: 2002-03-08 17:44:30
Temat: Re: poszukiwany student/ka psycho stosow.Krakow
Od: "Vesemir" <v...@z...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kuba_moral" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns91CB18B153AC92893238a@212.76.33.129...
> kosztuje - egzamin, dojazd, wyzywienie i nocleg przed egzaminem,
> stracony czas na przygotowanie sie, ktory mozna poswiecic na cos
> bardziej kreatywnego
> >myslisz ze wiekszosc
> >ludzi zdajacych na psyche sadzi, ze sie dostanie? Bynajmniej! A
> >"luck factor" jest taki sam dla wszystkich wiec sie nie poddawaj!
>
> szkoda tylko, ze ten "luck factor", jak go nazwales, mozna kupic w
> snobistycznych restauracjach... wielka szkoda
No i to mnie wkurwia. Niby logiczne: zawsze jest klasa wyższa, srednia i
niższa. Tacy jak ja mają przejebane. Logiczne. Co nie znaczy że
zamierzam się z tym godzić. A że nic nie zmienię mogę chociaż krzyczeć.
Żałosne. A w swój luck factor już dawno nie wierzę. Zaczynam mieć dość
wyrywania szczęśćia zębami, paznokciami, palcami, wszystkim co mam ze
wszystkiego co napotkam. Mam dosc wyszarpywania sobie tej przestrzeni
dookoła mnie, która kiedyś będzie dla mnie jakims ukojeniem. Dość! Ileż
kurwa mozna to juz lepiej sobie pierdolnąć w łeb, bo świat w którym
niedorajdy okradają niedorajdy jest nie do przyjęcia. Swojej krzywdy nie
chcę ale musze tolerować. Camus mówił że samobójstwo z rozumu, to
wypięcie się na świat i powiedzenie: dupa. No i ja mam ochotę tak z
rozumu wypiąć się i powiedzieć dupa, bo ileż można.
Ale ja tak gadam, nie wypnę się.
Ves
|