Data: 2001-03-15 21:06:05
Temat: Re: powazny problem - pomozcie -PILNE
Od: Joanna <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 98rae4$bkv$...@n...tpi.pl, <Andro> at a...@p...com wrote on
15-03-01 22:00:
> nie nie chodzilem sam na imprezy..chodzenie samemu mi sie znudzilo juz
> dawno.
> no a jak bedzie sie dobrze bawila? to juz nie jest TYLKO KOLEGA niestety.
Dobra. Teraz ja chce sie czegos od Ciebie dowiedziec.
Dla siebie i dla swoich historii.
Dlaczego wczesniej ja raniles? Dlaczego to spieprzyles?
Dlaczego, jak ona sie starala, to tobie nie zalezalo (jak to napisales w
innym watku)? Jakie byly tego motywy?
Jesli nie chcesz publicznie, to mozesz na priv.
Daj cos z siebie, skoro inni tak gremialnie odpowiedzieli na Twoje wezwanie
o pomoc.
Chociaz wiem, ze kazdy przypadek jest indywidualny, to jednak podobne
przypadki moga pomoc cos zrozumiec.
Pozdrawiam,
Joanna
|