Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: powazny problem - pomozcie -PILNE
Date: Mon, 19 Mar 2001 12:16:17 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 49
Message-ID: <994pjj$fpu$2@news.tpi.pl>
References: <98qvt3$ipo$1@news.tpi.pl> <98tdev$7lu$1@news.tpi.pl>
<98vrg5$g75$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gandalf.sybase.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.tpi.pl 985000371 16190 195.117.229.6 (19 Mar 2001 11:12:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Mar 2001 11:12:51 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:77370
Ukryj nagłówki
> Stary skad Ty sie urwales ??? I duza reszta Was tez ?
> Piszecie jakies teorie o milosci , opisujecie ja sloganami,
> a zrozumienia dla uczucia nie widze...
Mlody, :)
Wiec jest dokladnie tak jak napisalem. :)
W milosci chodzi m.in. o dbalosc o szczescie
tego kogo kochamy dopoki chce byc z nami
zas wowczas kiedy (juz) tego nie chce albo sie
zastanawia czy chce takze zalezy nam przeciez(?)
na szczesciu takiej ukochanej (lub juz mniej) osoby.
Wez np corke lub syna - sprawa ewidentna.
No a partner? - dotyczy to tak samo partnera (niestety).
Jesli tak nie ma, a wg relacji z tematu mozna
miec uzasadnione 'podejzenia' ze tak nie ma,
to nie mowimy juz o milosci tylko o czyms
innym np 'zadzy posiadania' IMO.
Wowczas to inna rozmowa. :)
Mowisz uczucie, OK, tylko jakie?
Pojecie milosc przeciez jest zarezerwowane niejako
nie dla takich 'wypadkow' (raczej) jak opisane w temacie,
a wrecz utozsamianie uczucia jak w temacie z miloscia
splyca te wszystkie przypadki w ktorych naprawde
chodzi/chodzilo o milosc IMO.
Zreszta pomysl o tej dziewczynie ktora kiedys naprawde
spotka swoja milosc. I jak myslisz, czy bedzie wowczas
wspominajac to aktualne uczucie uwazac je za 'dawna milosc'?
IMO nie, w takich sytuacjach mowimy np czesto
o 'mlodzienczym zauroczeniu' lub cos w tym stylu,
ale nie o milosci, wiesz?
Ja tam lubie (bardzo, wrecz uwielbiam) nazywac rzeczy
po imieniu.
Tobie takze polecam mimo wszystko. :)
Czarek
|