Zacznijmy od tego, że to tych lekarzy się powinno napalmem potraktować.
Nie wiem, moze spróbuj porozmawiać ze swoim lekarzem rodzinnym bo przecież
tego gronkowca trzeba wykurzyć. jak to bedzie w mamie dalej siedzieć to
przecież nie wyzdrowieje.
Zarządaj od lekarzy, którzy mame zarazili pomocy - W KOŃCU TO ICH OBOWIĄZEK,
postrasz procesem jak nie pomogą!!!!!!!!!!.
Nie wiem czy gastroskopia cos by tu pomogła, ale pewnie by nie zaszkodziła a
tylko wykluczyła bądź potwierdziła istnienie wrzodów, które mogły dac o
sobie znać przez tego cholernego gronkowca.
Przynajmniej bedzie wiadomo w jakim stanie jest żoładek, bo to przy
gronkowcu tez nie jest obojetne.
Zapytaj lekarza jaki lekarz jest specjalista od leczenia własnie gronkowców,
bo przecież nie wszyscy znaja się na tym tak samo.