On Mon, 15 Jan 2007 10:33:41 +0100, slawek wrote:
>> mówię, że Ty również, ale jakoś jednak próbuję bronić nienasyconych.
> ale jak ich bronisz ??
W ten sposób, że tłuszcze zalegające wewnątrz, czyli nie w przewodzie
pokarmowym, który traktuję jako zewnętrze, mogą zostać wypłukane tylko
rzadszym tłuszczem. I nie ma znaczenia czy te tłuszcze odłożyły się w wyniku
jedzenia cukierków czy nie-cukierków - po prostu są wewnątrz i zwiększają
prawdopodobieństwo zablokowania przepływu w jakimś wąskim ale ważnym
naczynku. Moim zdaniem to jest większy problem ogólnie niż konsekwencje
wolnych rodników. Ale ogólnie nie oznacza szczególnie, czyli dla Ciebie.

Jeżeli Tobie nic nie zalega to rozumiem, że masz inne potrzeby i nie jesteś
zainteresowany tłuszczami nienasyconymi, w których widzisz tylko
niebezpieczne rodniki. Mnie interesowało dlaczego preferujesz te nasycone.

Pzdr

--
http://www.pajacyk.pl - czy już dzisiaj kliknąłeś dla dzieciaków?