Strona główna Grupy pl.sci.psychologia powódź!?

Grupy

Szukaj w grupach

 

powódź!?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-30 16:07:49

Temat: powódź!?
Od: "Michał Trojaczek" <m...@s...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dla wytrwalych mam kolejna zagadke. Licze na zaangazowanie przynajmniej jak
w przypadku 'waznych kulek.'

Pewien człowiek mieszkał na ostatnim pietrze 10-piętrowego budynku. Jak to
zwykle bywa w tego rodzaju budynkach zainstalowana byla w nim winda, jednak
byla to nietypowa winda: ow czlowiek mogl zawsze nia zjechac z samej gory na
sam dol, natomiast w odwrotna strone mogl wjechac tylko przy sprzyjajacych
warunkach atmosferycznych - mianowicie w deszczu. Przy ladnej pogodzie mogl
wjechac tylko do 4 pietra. Dlaczego?

powodzenia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-07-30 18:21:25

Temat: Re: powódź!?
Od: "Aversa" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michał Trojaczek" <m...@s...edu.pl> napisał
> Dlaczego?

Hmm... Bo był niski i sięgał ręką tylko do guzika z czwartym piętrem, a żeby
wcisnąć wyżej potrzebował parasola (który brał gdy padało)?

Pozdrawiam również,
Ania.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-30 18:26:58

Temat: glupia odpowiedz
Od: "kurgan" <r...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Skoro to była nietypowa winda przypisze jej nietypowe własciwosci:
1. Szyb windy byl na tyle szczelny, ze nie przepuszczal wody,
2. Silnik w windzie to stary rzech i wysiadal juz przy 4 pietrze

Deszcze byly tropikalne i powodowaly prawie biblijny potop

W czasie sprzyjajacych warunkow atm. winda mogla wjechac tylko na 4 p, bo
silnik nie wyrabial
Gdy byla powodz pod winda tworzyla sie poduszka powietrzna i unosila ja na
10 p

Ale glupia odpowiedz, nie??????????????


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-30 21:10:44

Temat: Re: powódź!?
Od: Liquid / AAOCG <l...@a...org> szukaj wiadomości tego autora

>
> Pewien człowiek mieszkał na ostatnim pietrze 10-piętrowego budynku. Jak to
> zwykle bywa w tego rodzaju budynkach zainstalowana byla w nim winda, jednak
> byla to nietypowa winda: ow czlowiek mogl zawsze nia zjechac z samej gory na
> sam dol, natomiast w odwrotna strone mogl wjechac tylko przy sprzyjajacych
> warunkach atmosferycznych - mianowicie w deszczu. Przy ladnej pogodzie mogl
> wjechac tylko do 4 pietra. Dlaczego?

Wiadomo... parasol.

Te zagadke slyszalem juz ponad 10 lat temu, zaraz obok tej jakto rozmawialo
dwoch ludzi patrzac na podobizne pewnego mezczyzny, i jeden powiedzial do
drugiego: "Nie mam braci ani siostr, ale ojciec tego czlowieka ( z obrazu ) jest
synem mojego ojca". Kim byl czlowiek na obrazie?

To akurat proste, mi osoboscie bardzo podoba sie zagadka zaproponowana przez
jednego z czlonkow MENSA'y:
Spotkalo sie dwoch kolesi po latach i sobie rozmawiali. Jeden z nich
powiedzial ze ma 3 synow, gdzie iloczyn ich lat jest rowny 36, a suma wynosi
tyle ile okien jest w kamiennicy przy ktorej stoja. Na co drugi stwierdzil ze
nie potrafi powiedziec ile ci synowie maja lat. Wtedy drugi powiedzial ze
najstarszy z nich jest rudy, i wtedy jego towarzysz odgadl wiek synow drugiego
bezblednie. Jak to mozliwe?

Happy thinking :-)) Mnie tez rozwiazanie zadziwilo.

Liquid

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 03:44:25

Temat: Re: powódź!?
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"Michał Trojaczek" <m...@s...edu.pl> writes:

> Dla wytrwalych mam kolejna zagadke. Licze na zaangazowanie przynajmniej jak
> w przypadku 'waznych kulek.'
>
> Pewien człowiek mieszkał na ostatnim pietrze 10-piętrowego budynku. Jak to
> zwykle bywa w tego rodzaju budynkach zainstalowana byla w nim winda, jednak
> byla to nietypowa winda: ow czlowiek mogl zawsze nia zjechac z samej gory na
> sam dol, natomiast w odwrotna strone mogl wjechac tylko przy sprzyjajacych
> warunkach atmosferycznych - mianowicie w deszczu. Przy ladnej pogodzie mogl
> wjechac tylko do 4 pietra. Dlaczego?

Bo byl karlem i nie siegal do guzika oznaczajacego 10 pietro a jak
padal deszcz to mial parasol i nim wciskal ten guzik.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 06:09:00

Temat: Re: powódź!?
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michał Trojaczek" <m...@s...edu.pl> napisał w
wiadomości news:9k40v2$p1s$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Dla wytrwalych mam kolejna zagadke. Licze na zaangazowanie
przynajmniej jak
> w przypadku 'waznych kulek.'
>
> Pewien człowiek mieszkał na ostatnim pietrze 10-piętrowego budynku.
Jak to
> zwykle bywa w tego rodzaju budynkach zainstalowana byla w nim winda,
jednak
> byla to nietypowa winda: ow czlowiek mogl zawsze nia zjechac z samej
gory na
> sam dol, natomiast w odwrotna strone mogl wjechac tylko przy
sprzyjajacych
> warunkach atmosferycznych - mianowicie w deszczu. Przy ladnej
pogodzie mogl
> wjechac tylko do 4 pietra. Dlaczego?
>
> powodzenia
>
Gość miał windę działąjącą na zasadzie podciśnienia, nieprawdaż? W
szybie nad windą robiono próżnię gdy chciał jechać w górę, a pompowano
powietrze, gdy chciał jechać w dół. Dolny koniec był otwarty i
połączony z większym zbionrikiem, np miał poczatek w jeziorze. Przy
ładnej pogodzie podciśnienie wywołane przez próżnię wystarczało, by
woda unosiła windę z pasażerem (swoją drogą ciężar musiał być chyba
wyjątkowo mały) na wysokość czwartego piętra; przy deszczu stałe
dostarczane wody z dołu dawało efekt naczyń połączonych (fizycy mnie
chyba skrzyczą, dawno już się w to nie bawiłem). Cóż, bijcie
mistrza:).

Pozdrowienia
Mefisto


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 06:09:18

Temat: Re: powódź!?
Od: "Michał Trojaczek" <m...@s...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

OK. znaliscie to. moze kolejna:
w pokoju na podlodze laleli John & Marry. Było tam tez pelno szkla i wody.
Co sie stalo. Jesli ktos to zna, niech nie psuje zabawy :(



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 06:59:54

Temat: Re: powódź!?
Od: "Aversa" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Liquid / AAOCG" <l...@a...org>
> Spotkalo sie dwoch kolesi po latach i sobie rozmawiali. Jeden z nich
> powiedzial ze ma 3 synow, gdzie iloczyn ich lat jest rowny 36, a suma
wynosi
> tyle ile okien jest w kamiennicy przy ktorej stoja. Na co drugi stwierdzil
ze
> nie potrafi powiedziec ile ci synowie maja lat. Wtedy drugi powiedzial ze
> najstarszy z nich jest rudy, i wtedy jego towarzysz odgadl wiek synow
drugiego
> bezblednie. Jak to mozliwe?

No właśnie... hmmm...
Z zasady nie lubię takich zadań, bo potem się na przykład okazuje, jak w
zadaniu o przepłynięciu przez rzekę jednoosobową łódką przez dwóch
przyjaciół, że: "...a kto powiedział, że byli po jednej stronie rzeki?!".
;-)
Z tym zadaniem, które podałeś już się kiedyś spotkałam, ale chyba nie znam
(nie pamiętam?) odpowiedzi... :-(
Nie próbuję więc głupich odpowiedzi w stylu: "wykorzystał te chwilę kiedy
kolega mówił mu o rudych włosach syna i policzył okna w kamienicy przy
której stoją (to coś da?)", bo mam nadzieję, że rozwiązanie mimo wszystko
jest ciekawsze... :-)

Pozdry,
A.

P.S. Jeśli nie chcesz dawać od razu odpowiedzi na grupie, to jeśli mogę Cię
prosić, to wyślij mi na priva, bo wyjeżdżam na wakacje, a chyba nie chcesz
mnie narazić na dwutygodniowe cierpienia umysłowe? ;-)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 07:31:52

Temat: Odp: powódź!?
Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Liquid / AAOCG <l...@a...org> w wiadomości do grup dyskusyjny
ch napisał:3...@a...org...
> Spotkalo sie dwoch kolesi po latach i sobie rozmawiali. Jeden z nich
> powiedzial ze ma 3 synow, gdzie iloczyn ich lat jest rowny 36, a suma wyno
si
> tyle ile okien jest w kamiennicy przy ktorej stoja. Na co drugi stwierdzil
ze
> nie potrafi powiedziec ile ci synowie maja lat. Wtedy drugi powiedzial ze
> najstarszy z nich jest rudy, i wtedy jego towarzysz odgadl wiek synow drug
iego
> bezblednie. Jak to mozliwe?

To było jakiś czas temu na pl.sci.matematyka.
Zaglądam tam czasem właśnie w poszukiwaniu podobnych zagadek : )

Pozdrawiam
--
Nigdy nie jest tak łatwo, żeby wszystko było wiadomo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 08:35:49

Temat: Re: powódź!?
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"Michał Trojaczek" <m...@s...edu.pl> writes:

> OK. znaliscie to. moze kolejna:
> w pokoju na podlodze laleli John & Marry. Było tam tez pelno szkla i wody.
> Co sie stalo. Jesli ktos to zna, niech nie psuje zabawy :(

Sam zepsules nie podajac wystarczajacej liczby szczegolow. A tak w
ogole zagadka jest stara jak swiat, poza tym nie ma nic wspolnego z
tematem grupy zadawanie zagadek co maja lat juz conajmniej
kilkadziesiat.

zeby uciac dalsze jalowe dyskusje: John i Mary to byly rybki z
akwarium ktore sie rozbilo.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: jak odblokować ?
Literatura wysokiego lotu
Parapsychologia wytłumaczalna 2?
Facet jako przyjaciel ?
Kontrasty czy podobieństwa?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »