Strona główna Grupy pl.soc.rodzina pozew o rozwód

Grupy

Szukaj w grupach

 

pozew o rozwód

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 78


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-10-08 10:53:20

Temat: Re: pozew o rozwód
Od: g...@e...pl (Grzegorz Nowaczyk) szukaj wiadomości tego autora

Sandra wystukala
> A ja Wam powiem, że jeśli tak myślicie jak piszecie to wcale sie nie
dziwie,
> że kobiety tak Wam dokopują , i takim myśleniem faceci daleko nie zajadą a
> prawo nigdy sie nie zmieni dla tych słabych , zrób coś ,zmień coś , ale
nie
> lepiej jak nawiedzona baba marudzić , nic z nieba nie spada tak sobie ,
> troche wiary i walki a wiele można zmienić .
> Tacy faceci jak Wy utwierdzaja innych ,że nie może być inaczej ...
Zawsze wiedzialem ze slaby jestem w kontakcie ze 'slaba' plcia - ulegam
kazdej pieknej kobiecie a jak juz kocham... :-)
Zdanie cytowane przeze mnie wypowiedziane zostalo przez prawnika!!!



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-10-08 11:18:16

Temat: Odp: pozew o rozwód
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Qwax <...@...Q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9...@2...17.138.62...
> Jest cała grupa Ojców pokrzywdzonych przez sądy - walczą (nawet się
> zorganizowali)

ehe widziałam tą walke i powiem szczerze,że miej Boże w opiece tych
walczących

ale tak naprawdę jedynym możliwym wyjściem z sytuacji
> byłoby coroczna wymiana sędziów prowadzących sprawy rozwodowe (nie
> wiem czy nie powinna być ustawowo zabroniona 'specjalizacja' sędziów).
>
> Bo jeżeli 80% spraw jest takich że ojca należało by 'odstrzelić' to
> przy okazji na odstrzał idzie i te 20% (przez nieuwagę i lenistwo).

nie zgodzę sie z tym , nigdy nie w tym rzecz , faceci wchodząc do sądu już z
góry zakładają niepowodzenie , słyszałam to juz wiele razy

>
> A co do środków odwoławczych to mamy w Polsce wyśmienity system
> "Sprawa wraca do sądu który wydał 'durną decyzję' aby mógł raz jeszcze
> ją rozpatrzyć (i się przyznać do własnej głupoty !!!!)

mało jest zwrotów do ponownego rozpoznania
każdy sędzia podlega ocenie i jest rozliczany ze zwrotów a nawet nie dostaje
nominacji


> Nie oczekujmy by Władza Ustawodawcza coś zmieniła. Oni nie podlegają
> sądownictwu a mam wrażenie że dodatkowo zależy im na utrzymywaniu
> 'mapetshow' w obecnym stanie.
>
> Sędziowie też - będą sobie podkopywać ciepłe stołki by próbować
> walczyć z innymi leniami?

mylisz sie , nie chce tu wypowiadać sie o każdej dziedzinie prawa bo są
uchybienia ale sprawy rozwodowe to delikatna materia

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-10-08 11:25:03

Temat: Re: pozew o rozwód
Od: "eRa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:antt77$d4h$1@absinth.dialog.net.pl...



> poniżej dla zainteresowanej / dla eRa/ :-)
> ;-) z twojej opisanej sytuacji wynika, że masz jakiś problem z sobą i w
tym
> wypadku skupiłabym się nad jego analizą, przemyśleniem i dał/a sobie
spokój
> z rozwodem a próbował/a naprawić stosunek do partnera ... lecz ocena nie
do
> mnie należy .Jeśli wskutek twojej decyzji miałoby ucierpieć dziecko sąd
> oddali powództwo.Na okres próby, pojednania stron sąd może zawiesic
> postępowanie, które z urzędu umorzy po 3 latach wobec braku wniosku o
> podjecie postępowania i nowych dowodów mówiących o zupełnym i trwałym
> pożyciu lub oddalić powództwo wobec braku dowodów.

Nie mamy dzieci. Z tego co rozumiem to obywoje małżonkow musi powiedzieć, ze
sie już nie kocha, bo inaczej nie ma szans na separacje, ale nawet jeśli
powiedzą, ze się nie kochają to i tak to nie nastapi, bo nikt nikogo nie
zdradził... A więc dwoje nic do siebie nie czujących ludzi (bądz jeden z
małżonków nic nie czujący do drugiego) są skazania na wspólne życie na
zawsze tak?
era


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-10-08 11:37:15

Temat: Odp: pozew o rozwód
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik eRa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:anufig$b5q$...@f...icpnet.pl...
> Nie mamy dzieci.

to zmienia postac rzeczy

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-10-08 12:03:22

Temat: Re: pozew o rozwód
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > wlasnie slyszalem to samo:
> > 'jezeli kobieta jest zdrowa (gl. psychicznie) i jest w stanie
zapewnic byt
> > dzieciom to dostaje opieke nad dziecmi' a tak naprawde (nawet taka
matka
> jak
> > pisze Qwax) oskubie meza tak, ze bedzie w stanie zapewnic byt
dzieciom
>
> A ja Wam powiem, że jeśli tak myślicie jak piszecie to wcale sie nie
dziwie,
> że kobiety tak Wam dokopują , i takim myśleniem faceci daleko nie
zajadą a
> prawo nigdy sie nie zmieni dla tych słabych , zrób coś ,zmień coś ,
ale nie
> lepiej jak nawiedzona baba marudzić , nic z nieba nie spada tak
sobie ,
> troche wiary i walki a wiele można zmienić .
> Tacy faceci jak Wy utwierdzaja innych ,że nie może być inaczej ...
>
Jest cała grupa Ojców pokrzywdzonych przez sądy - walczą (nawet się
zorganizowali) ale tak naprawdę jedynym możliwym wyjściem z sytuacji
byłoby coroczna wymiana sędziów prowadzących sprawy rozwodowe (nie
wiem czy nie powinna być ustawowo zabroniona 'specjalizacja' sędziów).

Bo jeżeli 80% spraw jest takich że ojca należało by 'odstrzelić' to
przy okazji na odstrzał idzie i te 20% (przez nieuwagę i lenistwo).

A co do środków odwoławczych to mamy w Polsce wyśmienity system
"Sprawa wraca do sądu który wydał 'durną decyzję' aby mógł raz jeszcze
ją rozpatrzyć (i się przyznać do własnej głupoty !!!!)

Nie oczekujmy by Władza Ustawodawcza coś zmieniła. Oni nie podlegają
sądownictwu a mam wrażenie że dodatkowo zależy im na utrzymywaniu
'mapetshow' w obecnym stanie.

Sędziowie też - będą sobie podkopywać ciepłe stołki by próbować
walczyć z innymi leniami?

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-10-08 12:03:49

Temat: Re: pozew o rozwód
Od: g...@e...pl (Grzegorz Nowaczyk) szukaj wiadomości tego autora

eRa wystukala:
> Nie mamy dzieci. Z tego co rozumiem to obywoje małżonkow musi powiedzieć,
ze
> sie już nie kocha, bo inaczej nie ma szans na separacje, ale nawet jeśli
> powiedzą, ze się nie kochają to i tak to nie nastapi, bo nikt nikogo nie
> zdradził... A więc dwoje nic do siebie nie czujących ludzi (bądz jeden z
> małżonków nic nie czujący do drugiego) są skazania na wspólne życie na
> zawsze tak?
Zauwaz ze jezeli jeden nic nie czujacy to zawsze kogos skrzywdzi sad! w
takiej sytuacji logicznie rzecz biorac to ktos kto kochal i nagle sie
odkochal jest na tyle niestaly w uczuciach ze za rok moze znowu mu sie
odmieni (moje zdanie prywatne) wiec dlaczego zwiazek jest nierokujacy? To
bardzo trudne sprawy-nie bardzo sami zainteresowani potrafia to sobie ulozyc
a sad orzec musi konkretnie rozpad i brak perspektyw na poprawe. Nie zgadzam
sie z Sandra do konca we wszystkich wypowiedziach, ale przeczytaj dokladnie
jej wypowiedz z 8.34 - chodzi o czesc dla Ciebie.
Swoja droga, to smiesza mnie ludzie ktorzy zostali malzonkami a teraz nagle
sie odkochali! Po co byl slub skoro do niego nie dorosli! Wiem, ze z biegiem
lat wchodzi monotonia do zwiazku i troche wzajemnego znudzenia, ale należy z
tym walczyć! Kto obiecywal, ze bedzie latwo? Oczywiscie zgodze sie, ze
sytuacja jest prostsza jezeli nie ma dzieci i obydwoje podejmuja decyzje o
rozejsciu. Ale kiedy jedno z malzonkow ze swego 'lenistwa' odkochuje sie i
rani drugie a co gorsza DZIECI to dla mnie nie jest normalne. Dlaczego
piszesz "A więc dwoje nic do siebie nie czujących ludzi (bądz jeden z
małżonków nic nie czujący do drugiego) są skazania na wspólne życie na
zawsze tak?"-dlaczego nie spytasz, kiedy tylko jedno z malzonkow nic nie
czuje 'dlaczego jest skazane na rozlake z druga osoba' Kazdy kij ma dwa
konce. Rozumiem kiedy dochodziloby do przemocy, pijanstwa itp., ale w
pozostalych sytuacjach jest to poprostu pujscie na latwizne i gowniarstwo -
sorry za wyrazenia ale troche mnie ponioslo gdyz dotyka mnie ten temat
osobiscie



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-10-08 12:12:31

Temat: Re: pozew o rozwód
Od: "eRa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:19294-1034078616@213.17.138.62...

> Tak!! To jest kara za głupotę!
>
> Nie ma to jak konkubinat!!!
chyba masz rację...niestety....
era




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-10-08 12:33:52

Temat: Re: pozew o rozwód
Od: g...@e...pl (Grzegorz Nowaczyk) szukaj wiadomości tego autora


Qwax wystukal

> Znam znacznie więcej 'nieszczęśliwych małżeństw'
> niż 'nieszczęśliwych konkubinatów'
to chyba logiczne. Malzenstwo jest na dobre i zle.
Konkubinat tylko na dobre - jak zacznie byc cos nie tak - zawsze mozna wziac
tylek w troki... :-)



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-10-08 12:43:14

Temat: Re: pozew o rozwód
Od: g...@e...pl (Grzegorz Nowaczyk) szukaj wiadomości tego autora


> "Nie chwal dnia przed wieczorem a kobiety za życia" ;-)))
Ja slyszalem barwniejsze stwierdzenie "Nie chwal dnia przed zachodem slonca,
meszczyzny za zycia a kobiety nawet po smierci" ;-)

> Akurat są to najczęśćiej 'stare jedze' które ' tyle się napatrzyły
> niedoli kobiet' (z resztą prawdziwych), że...
no wlasnie znam taka jedna - zawsze facet jest winny i oskubany

> Wszystko jest możliwe na tym świecie ale wiele żeczy jest mało
> prawdopodobnych - a jeszcze mniej 'tanich'
dokladnie te rzeczy troche kosztuja - co gorsze w sprawach rodzinnych
uzaleznione od dochodu wprost proporcjonalnie!!!




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-10-08 13:06:58

Temat: Re: pozew o rozwód
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> A więc dwoje nic do siebie nie czujących ludzi (bądz jeden z
> małżonków nic nie czujący do drugiego) są skazania na wspólne życie
na
> zawsze tak?

Tak!! To jest kara za głupotę!

Nie ma to jak konkubinat!!!

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dokumenty dot. rodziny
przesadzam??
naiwna?
dziecko natychmiast
Szukam ksiązki P. Leach "Twoje dziecko"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »