Data: 2004-04-07 20:38:04
Temat: Re: pozne chodzenie spac
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Olleo" :
> Rada dla Misi: za lagodnie do tego podchodzisz, ja rozumiem dobroc,
milosc,
> tolerancje itd, ale jesli nie ma prawidlowych relacji, jesli nie zachodzi
> pelna komunikacja i zrozumienie miedzy partnerami, to trzeba troszke
> bardziej radykalnych srodkow: potrzasnij (w przenosni) swoim facetem, zmus
> go do powaznej rozmowy, uswiadom mu, ze nie jestes jego mamusia i relacja
> pomiedzy wami nie jest: ty => on, ale ty <=> on. Dopoki twoj facet nie
> stanie sie samodzielna, niezalezna, odpowiedzialna i myslaca jednostka,
> dopoty bedziesz sie uzerala z duzym rozpieszczonym dzieckiem.
Niestety :(.
Aż głupio się przyznać, ale faceta to trzeba czasem pierdolnąć ;), tak żeby
mu się poprzestawiało. Faceci są prości postaw sprawę jasno - powiedz że
może mieć przesrane na uczelni, że niektórzy nie pamiętają jak on wygląda;),
a jak dorzucisz text "martwię sie o Ciebie - misiu" to każdy normalny facet
powinien zmięknąć :)
[mam nadzieję ze nie czyta tego moja przyszła kobieta ;)]
Ps.
Masz jeszcze jedno cholernie radykalne wyjście - nadepnij "przypadkowo";) na
płytkę z Qakem miażdżąc ja. Przestanie grać aż do najbliższego przypływu
wolnej gotówki ;))
|