« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-02-25 14:05:08
Temat: Re: pralka?Internauta mb (b...@o...pl) w wiadomości
news:fpuefu$5hd$1@nemesis.news.tpi.pl nabazgrał(a):
> Nie ma czegos takiego jak dlugowieczna pralka - cykl zycia KAZDEJ to
> srednio 5 lat , wszystko co dziala sprawnie dluzej to lut szczescia,
> krocej - pech
Pieprzysz kolego, ale coż nie każdy wie co pisze..... dla mnie EOT.
--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-02-25 15:31:22
Temat: Re: pralka?Szczesliwie nie jestesmy kolegami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-02-25 16:18:18
Temat: Re: pralka?Witam!
Naprawdę?? A Whirpool jest niemiecki, bo pralka ma niemieckie napisy? Jestem
zdumiona, bo pralka tyle lat znakomicie działa, a słyszałam bardzo
niepochlebne opinie o firmie Whirlpool.
A ja o Candy. 1 wytrzymała 14 lat, druga ma już 10, u rodziców Candy jakieś
7-8 lat.
Znam Bosha naprawianego co roku a ma też dopiero 8 lat.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-02-25 16:20:49
Temat: Re: pralka?> Pralki są liczone tak, cena do 3000 = jakość na 3-4 lata
> Pralki w cenie ponad 4000 = długowietrzne.
A te co kosztowały 3500 a teraz kosztują 2600 ?
Już chyba większej bzdury nie da się wymyśleć.
Moge dać ci 20letnią gwarancję na pralke za 1000 zł o ile nie będziesz jej
używał częściej niż raz w tygodniu i gwarantuję ci, że ta twoja pralka za
4000 rozleci się po 3 latach jak nastawisz 2 prania dziennie.
Tomek
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-02-25 17:34:35
Temat: Re: pralka?
"Tomek" fpupt2$q5a$...@n...onet.pl
> 4000 rozleci się po 3 latach jak nastawisz 2 prania dziennie.
Ja mam normalnie 2 prania dziennie. Ostatnio dużo mniej,
bo miałem (a raczej mam nadal) kłopot z palcem. Zaraz
rzucę jej w tryby 5 kilogramów białej bawełny na jakieś
50 stopni Celsjusza.
Piorę w pralce letnie buty Reeboka, spodnie, pościel, ręczniki
(dziś już prałem 5 kg w temperaturze 60 stopni Celsjusza) kurtki
,,polarowe'', bieliznę i piżamy, płuczę szmaty do podłogi (dziś
już raz płukałem) i piorę wełniane swetry.
I tak od wiosny 2007 roku.
Miałem z nią kłopot (bo w łazience było zbyt wilgotno -- włączała
wyłącznik różnicowoprądowy) i połamałem grzałkę w czasie czyszczenia.
Podróbki grzałki (po około 30 złotych) są dobre na kilka miesięcy.
Teraz testuję ;) firmową -- niestety ponad dwa razy droższą.
Częste pranie jest drogie -- kosztuje elektryczność i proszki
(piorę w Jelpie) do prania; wełnę piorę w szamponach do włosów.
BTW -- w sklepach wszędzie pełno tanich (czasami bardzo dobrych
i tanich) żeli pod prysznic i mydeł w płynie, ale nie widzę tanich
szamponów do włosów. Duża butelka Nivea kosztuje chyba 12 złotych. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-02-25 17:36:28
Temat: Re: pralka?
"Chris" fpu81a$h6j$...@i...gazeta.pl
> Pralki w cenie ponad 4000 = długowietrzne.
Chyba suszarki -- przy dobrym (a więc długo wiejącym) wietrze dobrze suszą.
Ja akurat suszę bez tego rodzaju wynalazków. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-02-25 18:38:32
Temat: Re: pralka?Są w Lidlu, coś 1,49 zł za 2 litry ;-)
Nawet powąchałem myśląc, że przywieje mi zapach marzeń poczatku lat 80-tych czyli
zielone jabłuszko - niestety, zapach z
Lidla nie przypomina niczego, no może poza rozcieńczonym lizolem ;-)
JaC
-----
> nie widzę tanich szamponów do włosów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-02-25 18:55:13
Temat: Re: pralka?
" 666" fpv1qs$f1f$...@n...wp.pl
> Są w Lidlu, coś 1,49 zł za 2 litry ;-)
Jak znajdziesz Nivea w tej cenie -- daj znać. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-02-25 19:13:25
Temat: Re: pralka?Rozumiem - chodzi o Twoich gosci...
Przelać Ci do innej butelki??
;-)
JaC
-----
> Jak znajdziesz Nivea w tej cenie -- daj znać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-02-25 19:56:12
Temat: Re: pralka?
" 666" fpv3s9$g3t$...@n...wp.pl
> Rozumiem - chodzi o Twoich gosci...
> Przelać Ci do innej butelki??
Niedawno skończyłem butelkę Nivea. :)
I nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, co tracę. :)
Po długim czasie mycia takim szamponem, zatęskniłem do zmian. :)
-=-
Teraz myję jakimś Apartem. Najpierw otrzymałem coś takiego (z napisem
Apart) z żelu pod prysznic (ponad połowę moich żelów/żeli stanowią
podarunki, które otrzymuję od różnych osób, w tym i od sprzedawców,
na przykład od aptekarki) później kupiłem szampon i mydło w płynie
tejże firmy -- zanim wypróbowałem żel pod prysznic. Mydło kupiłem
w aptece lub drogerii... Gdzie szampon -- nie pamiętam, ale pewnie
też w aptece lub drogerii.
Normalnie kupuję środki myjące ;) w hurtowni, która znajduje się kilka
kroków od miejsca, w którym mieszkam. Zawsze mogę liczyć tam na miłą
obsługę i doradzenie. Nigdy jeszcze nie kupiłem tam czegoś złego. :)
Firma rzekomo produkująca twory z napisem 'Apart' zowie się Global Cosmed SA.
Uznałem, że mydło jest jak stężony kwas siarkowy -- najpierw myślałem, że
zwariuję z bólu. (lub oszaleję -- już nie pamiętam) Nivea było delikatne,
ale i ze trzy razy droższe. Apartowe mydło zamierzałem wyrzucić do śmietnika, :)
ale...
Ale Mama powiedziała mi, że ręce na pewno popękały na mrozie i dała
mi krem firmy 'ziaja' z napisem 'kozie mleko'. Jako że lekarz polecił
mi smarowanie kremem kontuzjowanego palca, krem przyjąłem i ręce
smarowałem... Ulga była...
W końcu uznałem, że mydło z napisem Apart stężonym kwasem siarkowym
może i nie jest, ale i do najprzyjemniejszych chyba nie należy.
-=-
W piątek, w ,swojej'' hurtowni kupiłem za złotych 5.60 pół litra żelu
pod prysznic :) z napisem 'kozie mleko' -- też firmy 'ziaja'. :) Mycie
się tym mydłem to czysta przyjemność. :) Przy okazji kupiłem tam i inny żel. :)
-=-
Dziś w drogerii kupiłem żel pod prysznic (a jakże) i mydło
w płynie -- razem wydałem nieco ponad 6 :) złotych za 300 ml
żelu i 500 ml mydła. :) Mydło jest bardzo przyjemne, choć
wodniste. Żelu nie próbowałem, bo mam jeszcze baterię innych
żali/żelów, a ponadto jeszcze po dzisiejszym powrocie nie kąpałem się...
Jedno i drugie firmy Kosmet-Rokita produkującej dla sieci drogerii
'Natura' -- www.drogerianatura.pl
-=-
Z żelów/żeli -- sześć butelek żelu (plus ten dzisiejszy) w tym i żel
Nivea, i Adidas, i inne całkiem niezłe, jak na moje oko, :) ale nie
twierdzę, że mam dobre oko i dobry gust.
A szamponu nie mam... Przymierzam się do Nivea.
Apartowy może posłuży do prania swetrów.
Po smutkach z Apartem zatęskniłem do Nivea. :)
Myślę też o tym, aby myć włosy żelami lub mydłem w płynie. :)
W Lidlu ,,środków myjących'' nie kupowałem -- pewnie dlatego, że do
najbliższego (i pewnie jedynego w Białymstoku) Lidla mam strasznie
daleko, :) a do wspomnianej hurtowni blisko.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |