Data: 2005-01-23 22:03:16
Temat: Re: prasa
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "dana" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:13df.000002f6.41f3b085@newsgate.onet.pl...
> > > > Pomysle, mam nadzieje ze ciekawosc cie nie zezre do tego czasu.
> >
> > mnie to nie dotyczy wiec moge poczekać ,a o problmach na tej diecie to
sie
> > juz naczytałem od wielu osób.jestem tylko ciekawy czy twoje problemy sa
> > nowatorskie czy takie standardowe
>
> Podejrzewam ze to cie dotyczylo, albo bedzie dotyczyc.
???
> Jednak jestes ciekawy!!!
nie jest to jakas szczególna ciekawość wiec nie schlebiaj sobie )))
>
> Zaczelam panikowac okolo miesiaca temu.
> Przewaznie chodze w butach na obcasach, ale gdy ide na zakupy lub cos
> pozalatwiac wkladam sportowe obuwie. Ktoregos dnia zaczelam odczuwac bol
lydki
> w prawej nodze. Trwalo to jakis czas i bardzo nie przeszkadzalo. Niestety
> problem zaczal sie ze stopa, czulam ze cala opada ciezko na bruk. O tej
porze
> roku trudno jest, idac obserwowac wlasna stope. Odzienie przeszkadza. Ale
od
> czego sa uszy. Wyobrazcie sobie ten lomot, ktory wydawala stopa opadajac
na
> chodnik. Lewa cichutko, prawa pac, lewej nie slyszysz prawa pac. I zadnej
> kontroli nad stopa. Kryzys nastapil, gdy nie moglam przejsc okolo 300 m do
domu.
> Bylam przerazona, nie wiedzialam czy to jakies porazenie, paraliz czy co.
To
> bylo okolo 2 tygodni temu, jak narazie jest spokoj.
>
> Juz to bylo, czy nie???
to zależy czy ma to związek z dieta.np. zachwiana gospodarka elektrolitowa
( chyba tak sie to odmienia) spowodowana niedoborami np. magnezu i potasu
nie wiem czy to jest to samo, ale wielu optymalnych odczuwa dretwienie
kończyn dolnych i skurcze własnie w łydkach.
> Nastepny lekki problem, ale ciekawy. Opisac go????
no jasne
> > tak ak a pzniej pojawiaja sie problemy i mozna zwalić to na zle
stosowanie
> > diety kwasniewskiego np przez nie trzymanie wagi i proporcji
>
> I to jest to czego pojac nie potrafilam, dlatego wymyslilam swoja teorie i
jej
> sie trzymam.
> Wiesz jak to jest. Na zasadzie oszukiwania samego siebie. JAWIEM.
przy tak ekstremalnej diecie tylo zdrowy rossądek i wsłuchiwanie sie w
własny organizm a nie wczytywanie sie w bełkot o kosmitach daje szanse na
wyjscie cało z diety
> > > Natomiast sprawdzanie skladnikow pozostanie do konca wege......
> >
> > nie tylko wege ale kazdego myslacego i roztropnego czlowieka.roztropny
> > czlowiek zawsze sprawdzi co je;glupi natomiast to zwazy
>
> Czy sprawdzasz paste do zebow, co to tam w niej jest. Ja nie.
jadasz paste do zębów??? ja nie.
> Wiesz kiedys czytalam ksiazki medyczne. Objawy chorob pasowaly idealnie
do
> mnie. Przestalam czytac.
> Znasz to.
nie, ja nadal czytam i bede czytal poki wzrok pozwoli ;0 a poniej to juz tlo
bede słuchał muzyke ,no chyba,ze ozia i s łuch odbierze
|