Dnia Mon, 11 Jul 2011 15:37:15 +0200, Vilar napisał(a):

> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:xvdblp2pc4uv.1qee7fhq0vuli.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 11 Jul 2011 15:27:22 +0200, Vilar napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:c6cz7u7ezypr$.ue7ptijrtc8i$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 11 Jul 2011 15:11:01 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:10xs560wkj6iq.10vjlcrmtm7ux.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 11 Jul 2011 14:18:53 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>>>>> No to co narzekasz? :)
>>>>>>>
>>>>>>> Nie narzekam, nie czapiam się, Rozmawiam o tym, co mnie aktualnie
>>>>>>> ciekawi.
>>>>>>>
>>>>>>> Nie moja wina, że czujecie się atakowani.
>>>>>>>
>>>>>> Kto? Gdzie?
>>>>>> Moja obrone _wszelkich_ religii odbierasz jako atak?
>>>>>>>
>>>> Nie jako atak, tylko oczywiscie jako _obrone_. Moj blad. Moje
>>>> przejezyczenie. Przepraszam.
>>>>>
>>>>>>> Widocznie macie coś na sumieniu :-PPP
>>>>>>>
>>>>>> Nie chce mi sie wierzyc, ze nic nie zrozumialas z tego, co napisalam,
>>>>>> ale
>>>>>> takie odnosze wrazenie... Gdybys pisala o wyznawcach buddyzmu,
>>>>>> judaizmu,
>>>>>> czy islamu, zareagowalabym tak samo. Zreszta, prosze, zauwaz przy
>>>>>> jakiej
>>>>>> okazji padly moje slowa 'a moze by sie tak zadnej religii nie
>>>>>> czepiac'...
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Moment, moment, gdzie napisałam, że ja czuję się atakowana? W życiu!
>>>>>
>>>> Nie, oczywiscie, ze tak nie napisalas.
>>>> Jejku, czemu az tak ostro reagujesz? Przejezyczenie. Moje. "Obrona"
>>>> miala
>>>> byc w miescu, gdzie jest slowo "atak".
>>>>>
>>>>> Ty napisałaś. Owszem. (projekcja jakaś, czy cuś?)
>>>>> I co za reakcja na niewinny żarcik, o matko!
>>>>> Weź się Fra może jakoś ogarnij, co?
>>>>>
>>>> Tak, tak, dobrze, juz sie robi ;)
>>>>
>>>> Pozdrawiam,
>>>> M.
>>>
>>> Tak między nami, to ... jakbyś do każdej linijki dołożyła mój szeroki
>>> uśmiech, to... byłybyśmy chyba w domu :-)), MK
>>>
>> To dodajmy usmiechy trzy :DDD
>>
>> PS. Zdechla mi lodowka, jestem nieco zalamana (delikatnie mowiac) i
>> wkurzona :) Na zewnatrz raczej cieplo :), zamrazalnik i lodowa pelna
>> towaru, a serwis moze przyjechac w srode... Wrrr
>>
>> Pozdrawiam,
>> M.
>
> No to czas,,,, na imprezę :-))))),
>
Nie ma to jak przymusowa impreza w poniedzialek... ;)
>
>(ktoś to przecież musi zjeść), MK
>
Poki co, bardzo chetny jest... pies :)

Kurcze, lody smietankowe plyna... :(((

Pozdrawiam,
M.