Data: 2010-02-10 18:50:22
Temat: Re: prawa zwierzat
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 10 Feb 2010 19:46:14 +0100, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:l753qrui84iu.1egwwosaf0l3a$.dlg@40tude.net...
>>
>> Jak mróz ściśnie, to i futerko zedrę ze zwierzaka i sobie założę, a mięsko
>> zjem ze smakiem. Od tego są zwierzątka hodowlane. Nie ma "minimalizacji
>> strat", kiedy jest "być albo nie być" moje lub futrzaka czy mięsnej krówki
>> :-)
>
> Zawsze można uskubać trochę wełny :-) w stosownym czasie i potem owijać się
> pięknymi, wełnianymi płaszczami. Np. by Aryton.
>
> MK
My, kobiety północy, lubimy krwawe futra zdarte ze zwierząt przez naszych
meżczyzn i rzucone nam pod stopy ;-)
--
Ikselka.
|