Data: 2010-02-15 21:51:39
Temat: Re: prawa zwierzat
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 15 Feb 2010 22:32:52 +0100, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:hlce1d$1rt$4@node1.news.atman.pl...
>> Vilar pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hlcc5n$1rt$2@node1.news.atman.pl...
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Mon, 15 Feb 2010 12:31:17 -0600, Himera napisał(a):
>>>>>
>>>>>> jesli czlowiek niejadlby miesa nie byloby potrzeby na zabijanie
>>>>>> zwierzat.
>>>>>> czy zwierzeta zabijaja dla zysku? zabijaja bo musza przezyc. czlowiek
>>>>>> nie musi zabijac i jesc zwierzat zeby przezyc. poczytaj sobie jak
>>>>>> dieta miesna wplywa na czlowieka. czlowiek nie jest drapieznikiem, nie
>>>>>> jest miesozerca, biologicznie jest zbudowany do konsumcij potraw
>>>>>> rozlinnych.
>>>>> Himerka, ależ Ty piszesz bzdury: gdyby człowiek biologicznie był
>>>>> przygotowany tylko do roślinnej karmy, toby nie miał kłów (one sa
>>>>> charakterystycznym elementem u mięsożerców) i miałby żołądek pozbawiony
>>>>> kwasu solnego, a przynajmniej byłoby go w żołądku 12 razy mniej.
>>>>> Ależ Ty zasuwasz farmazony :-)
>>>> Czemu zaraz farmazony? Wiesz, co to są potrawy rozlinne? Może mają dużo
>>>> białka.
>>>>
>>>> --
>>>>
>>>> Paulinka
>>>
>>> Ixi broni swojego prawa do.....zatapiania kłów :-)))), MK
>>
>> Jeszcze trochę i przy kuchni XL - MŚK (w sumie to JŚK - w końcu to nie
>> moje ślubne kochanie) będzie miał zaawansowaną miażdżycę ;)
>>
>> --
>>
>> Paulinka
>
> O tam z tego co mówi Ixi, to raczej stara się kuchennie i pewnie jedząc
> mięso nie wpycha tych wszystkich ulepszaczy i dodatków, z racji tego, że ma
> "własne" (pomidorki, miodki, wędliny itd.)
> Wyglądają obydwoje ładnie i zdrowo......
>
> Nie czepiajmy się.
>
No ale anemia mi wyskoczyła - mójpandochtór mi kazał się wysypiać ;-ppp
--
Ikselka.
|