Data: 2010-02-16 08:08:16
Temat: Re: prawa zwierzat
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> Dnia 15-luty-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hlcgeg$1rt$13@node1.news.atman.pl...
>>>
>>> Niestety tak miastowe kobiety funkcjonują. Ciągle się ze mnie ktoś
>>> rechoce, że się nie podniecam kupnym jedzeniem. Na skromne uwagi
>>> wszyscy reagują, że mam kulinarną misję zbawiania świata.
>>>
>>
>> Moment, ja jestem ostro miastowa. Od wielu pokoleń jestem ta miastowa
>> (bez liścia na głowie).
>>
>> A zwykłe jaja od zwykłej kury doceniam bardzo.
>>
>> Wiesz, że to dziwne? Wydawało by się, że jest moda na gotowanie. Że a to
>> oliwa śródziemnomorska, a to miodek z wyspy pachnącej tymiankiem.
>> Wiesz... aż do przesady.
>
> vilar - to jest po prostu drogie.
Domowe żarcie? A w życiu!!!
Aczkolwiek najbardziej lubię kuchnię fusion, gdzie miodek może być gryczany.
Qra
|