Data: 2007-04-30 18:29:53
Temat: Re: prawda o zyciu
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Himera w news:f14vkt$rf3$2@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> jesli istnieje zycie po smierci (ciala), wtedy byc moze
> cos ma sens,
Bingo! Wiara jest skutkiem ubocznym świadomości. Taki wentyl bezpieczeństwa
aby nie strzelić sobie samobója na starcie. Genialne w swej prostocie. Nie
zgodzisz się? To skocz na drugą stronę i wróć z dowodami, że się mylimy
(wierząc w coś albo w nic).
Nie wrócisz? No właśnie - bo się nie da.
Wrócisz? To takie dowody sobie możesz... skoro wróciłaś to znaczy, że nie
umarłaś więc nie wiesz jak to jest po tamtej stronie.
> rodzisz sie, rozwija ci sie poczucie wlasego ja, kogos kochasz,
> na kims ci zalezy, ktos umiera i cierpisz.
Przypuszczalnie gdyby człowiek nie patrzył na śmierć bliskich nie przyszłoby
mu do głowy, że po śmierci coś jest. A tak ma coś dzięki czemu jest mu
odrobinę łatwiej.
> cierpisz cale zycie,
Eeeee tam.
> a pozniej jest smierc, koniec kres.
> chce wierzyc ze jest cos jeszcze.
Ja Ci mogę nawet napisać co - WIELKA NIEWIADOMA ;-) Taka osobliwość :-)
pozdrawiam
Greg
|