Data: 2007-04-30 14:48:59
Temat: prawda o zyciu
Od: "Himera" <H...@a...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
kto sie zastanawial kiedykolwiek nad sensem zycia uniesc grabe.
przynajmniej raz ktos z was pomyslal sobie po co ja zyje? co mnie czeka w
zyciu? jaki jest moj cel? jaki sens tego wszystkiego?
otoz odpowiedz jest prosta: sensu brak, celu nie ma, i nic cie w zyciu nie
czeka.
wszyscy umrzemy. wczesniej czy pozniej, biedny czy bogaty, chudy czy gruby,
wysoki czy niski, wszyscy!
to nad czym ja sie zastanawiam to po jaka cholere mam swiadomosc? zeby
powoli umierac i zdawac sobie z tego sprawe?
jesli istnieje zycie po smierci (ciala), wtedy byc moze cos ma sens, ale
jesli sie w to nie wierzy? wtedy to dupa zbita.
rodzisz sie, rozwija ci sie poczucie wlasego ja, kogos kochasz, na kims ci
zalezy, ktos umiera i cierpisz.
cierpisz cale zycie, a pozniej jest smierc, koniec kres.
chce wierzyc ze jest cos jeszcze.
--
"It's hopeless, abandon ship!"
|