Data: 2007-03-12 23:51:32
Temat: Re: prawda w oczy kole?...
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka wrote:
>> A co to znaczy, że wygrywa przychylność rozmówcy? Fakt, że rozmówca
>> daje się zbajerować?
> Tak, chodziło mi o to, że można powiedzieć prawdę tak _do bólu
> prawdziwą_, można też czegoś nie dopowiedzieć, a to przecież nie
> będzie kłamstwem...
> ( A jeszcze lekko posłodzić i podać z uśmiechem ;)
> Łatwiej jest łyknąć wypowiedź _nie do końca_ niż konkret, tym
> bardziej, że są ludzie traktujący konkretne wypowiedzi jako krytykę
> swojej osoby.
Tytuł, jaki nadałaś temu wątkowi, sugeruje, że rozmawiamy o waleniu
prawdy prosto w oczy komuś o nim samym. A to jest krytyką i niczym
innym. Krytyka może być pozytywna albo negatywna.
W takim rozumieniu Twojego pytania wydaje mi się, że to nie prawda
boli, tylko negatywna krytyka wypowiedziana pod czyimś adresem. Tego
nikt nie lubi... :))
--
pozdrawiam
michał
|