Data: 2006-05-09 11:48:01
Temat: Re: prawdziwe zdanie o jajkach
Od: <j...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:e3prbv$ih7$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
> napisał w wiadomości news:e3pga8$12f$1@inews.gazeta.pl...
>> j...@n...pl pisze:
>>
>>> Ponieważ białko (jako otoczka jajka) jest samym białkiem, więc jedzenie
>>> tego białka w dużej ilości jest szkodliwe, bo organizm nie lubi nadmiaru
>>> białka (chodzi szczególnie o wątrobę). Coraz częściej lekarze biją na
>>> alarm, że Polacy jedzą za dużo białka.
>>
>> Jesli zjesz za duzo zoltek, to rowniez bedzie tego bialka za duzo, wiec
>> nie bardzo rozumiem twoja argumentacje. Twierdzisz, ze bialko w bialku
>> jaj jest zlej jakosci, bo jak zje sie go duzo, to moze zaszkodzic?
>
> 1. Gdybyś z jajek w diecie wiele lat temu nie zrezygnował, to dzisiaj
> lepiej
> byś to rozumiał... to tak jak rozowa ze ślepym o kolorach... ;>
> 2. Za białko wzorcowe uznano białko CAŁEGO jaja, czyli bez podziału na
> białko
> i żółtko, czyli za białko wzorcowe uznano dokładnie zmiksowaną MIESZANINĘ
> białka
> i żółtka. A ponieważ w mojej diecie białka nie jem dużo oraz wolę jeść
> białka zwierzęce także z innych źródeł niż białko jaja kurzego - wolę jeść
> prawie same
> żółtka. Rozmawialismy już o tym, ale czywiście dla Ciebie to za trudne do
> pojęcia.
> 3. Żółtka nie mogą zaszkodzić, ponieważ organizm świetnie reaguje na
> zamiar spożycia
> ich nadmiaru - występuje wtedy stanowcza niechęć do dalszego konsumowania,
> a przy uporze konsumenta może wystąpić odruch wymiotny.
> Natomiast z węglowodanami tak nie jest - ośrodek sytości reaguje dopiero
> po spożyciu
> o wiele większej ilości węglowodanowego pokarmu (zwłaszcza koncentratów
> cukrowych).
>
>> Naprawde nie potrafisz wymyslic niczego sensowniejszego? Mozna przeciez
>> zapic sie na smierc alkoholem najwyzszej jakosci i nie bedzie to zadnym
>> argumentem podwazajacym te jakosc, przynajmniej dla czlowieka z miare
>> jasnym umyslem.
>
> Jak zwykle bajdurzysz o nadmiarach. W zdrowym, dobrze odżywianym
> organizmie
> człowieka o typowej, przeciętnej aktywności ośrodek głodu i sytości jest
> sprawny,
> a właściciel nie czuje potrzeby zjadania i picia czegokolwiek w nadmiarze.
> Jeśli jest inaczej - to należy przyjrzeć się nawykom żywieniowym i je
> skorygować.
>
> Krystyna
Cieszę się, że przyszłaś, z odsieczą, ponieważ trudna to sztuka dogadac się
ślepego z głuchym.
Nie dziwię się teraz absolutnie, że dr Kwaśniewski odmówił wywiadu w
telewizji w I programie (w lutym ub. roku), ponieważ redaktorem prowadzącym
miała być red. Mołek, zatwardziała wegeetarianka....:)))
Pozdrawiam Jurek M.
|