| « poprzedni wątek | następny wątek » |
271. Data: 2013-10-31 21:46:46
Temat: Re: pręgierz?Dnia Thu, 31 Oct 2013 13:12:50 +0100, Fragile napisał(a):
> Dnia Fri, 18 Oct 2013 18:20:10 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> A... nie... psychologia.
>> Ale chwilami można się pomylić.
>>
> Z że życie z samych chwil się składa...
http://www.youtube.com/watch?v=zC9L-RGjZ5Q
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna - honoru i walki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
272. Data: 2013-10-31 21:48:50
Temat: Re: pręgierz?Dnia Thu, 31 Oct 2013 13:28:48 +0100, Fragile napisał(a):
> Ale co jest legendą? Zmiany w poziomach hormonów w okresie
> premenstruacyjnym i wynikający z tego cały wachlarz przeróżnych objawów?
> Przecież to fakt. Podobnie jak zmiany w okresie okołoowulacyjnym, czy w
> trakcie trwania ciąży, czy menopauzy. Niektóre kobiety odczuwają to
> bardziej, inne mniej, jeszcze inne prawie wcale, co nie zmienia faktu, że
> zmiany występują :)
LOL, no Fra, komu Ty to... Mów do mnie jeszcze, co?
Od strony biologicznej/fizjologicznej jasna sprawa, ale to babskie
WYOLBRZYMIANIE... :-/
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna - honoru i walki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
273. Data: 2013-10-31 22:30:32
Temat: Re: pręgierz?Dnia Thu, 31 Oct 2013 21:48:50 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 31 Oct 2013 13:28:48 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Ale co jest legendą? Zmiany w poziomach hormonów w okresie
>> premenstruacyjnym i wynikający z tego cały wachlarz przeróżnych objawów?
>> Przecież to fakt. Podobnie jak zmiany w okresie okołoowulacyjnym, czy w
>> trakcie trwania ciąży, czy menopauzy. Niektóre kobiety odczuwają to
>> bardziej, inne mniej, jeszcze inne prawie wcale, co nie zmienia faktu, że
>> zmiany występują :)
>
> LOL, no Fra, komu Ty to... Mów do mnie jeszcze, co?
> Od strony biologicznej/fizjologicznej jasna sprawa, ale to babskie
> WYOLBRZYMIANIE... :-/
>
Aha :) No niektóe kobity tak mają :)
Ale wyolbrzymianie w PMS nie wpisane na szczęście, tylko w charakter :)
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |