Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "loggy" <u...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: presja psychiczna
Date: Fri, 29 Jun 2001 15:51:07 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 30
Message-ID: <9hi11t$2f20$1@news2.ipartners.pl>
References: <4...@n...onet.pl> <3...@n...vogel.pl>
<9hhsfi$2bsl$1@news2.ipartners.pl> <3...@n...vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.185.39
X-Trace: news2.ipartners.pl 993822589 80960 217.8.185.39 (29 Jun 2001 13:49:49 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Jun 2001 13:49:49 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:89753
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ornella" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Nie ma w tym zadnego oszustwa. Chodzi o pozytywne nastawienie do
> egzaminatora, nie widzenie w nim wroga dybajacego na nasze potkniecie.
> Taki strach moze skutecznie nas przyblokowac, poza tym nie zaprzeczysz, ze
> nasze nastawienie jest wyczuwalne przez druga osobe.
(...)
No dokladnie o tym pisze...
Podchodzmy z przekonaniem ze egzaminator jest powaznym, sumiennym
czlowiekiem ktory na pewno oceni nasze umiejetnosci takimi jakie one sa.
Wierzym ze nasze umiejetnosci sa dobre i ze na pewno zdamy. Ale nie
powinnismy sobie wmawiac ze egzaminatorowi zalezy na tym bysmy zdali. Bo to
oznaczaloby ze bedzie przymykal oko na nasze bledy i niedociagniecia.
W efekcie czlowiek zamiast skoncentrowac sie na tym co robi bedzie sie
zadreczal myslami w stylu: "..ciekawe na co juz przymknol oko i kiedy sie
przebierze miarka" w efekcie stanie sie jeszcze bardziej nerwowy itd. itd.
Dlatego wlasnie jestem przeciwnikiem "wiary w dobra wole egzaminatora".
Proponuje wierzyc w swoje sily a co do egzaminatora przyjac zalozenie ze
jest on uczciwy i sumienny. I to rozumiem pod pojeciem "pozytywne nastawinie
do egzaminatora" o ktorym piszesz.
Dzieki temu zdalem wiele egzaminow w tym takze na prawo jazdy (za pierwszym
razem - ze sie tak pochwale ;-) ) wiec pisze z wlasnego doswiadczenia.
duzo slonca zycze
L.
|